Policję zawiadomił spacerowicz. Do wypadku miało dojść w godzinach popołudniowych.
- Człowiek, który się do nas zgłosił mówił, że widział koło jednego z filarów na molo mężczyznę. W pewnym momencie usłyszał plusk wody, gdy się odwrócił, mężczyzny koło filara już nie było - mówi Marta Pierko z komendy policji w Kamieniu Pom.
Potem okazało się, że są jeszcze inni świadkowie, którzy widzieli mężczyznę stojącego koło filara. Nikt z nich nie widział jednak, jak wpadał do wody. Policja sprawdziła zapis z kamery na molo. Wynika z niego, że jedna osoba, która tam weszła, jak dotąd nie wychodziła.
Nie wiadomo, czy jutro akcja zostanie wznowiona. Decyzja ma zapaść w ciągu najbliższych godzin.
- Wszystko dokładnie sprawdzamy, przesłuchujemy jeszcze świadków - mówi Marta Pierko. - Dotąd nikt nie zgłosił nam żadnego zaginięcia, ale niewykluczone, że to nastąpi w ciągu najbliższych godzin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?