Ostatnie poszukiwanie w Odrze przeprowadzono w weekend. Ściągnięto nawet specjalny sonar.
- Ze względu na warunki pogodowe i silny nurt przerwaliśmy poszukiwania - mówi Irena Kornicz z zachodniopomorskiej policji.
Mężczyznę topiącego się w Odrze widziało dwóch świadków. Próbowali mu pomóc z nabrzeża. Ale nie mieli liny, której mógłby się chwycić.
- Widziałem jego twarz. Pamiętam, że miał wąsy. Nic nie mówił, ani nie krzyczał - mówił wędkarz.
Nikt nie widział momentu, gdy mężczyzna wpadł do wody. Nie wiadomo więc, czy był to wypadek, czy samobójstwo.
Od niedzieli nikt nie zgłosił na policję zaginięcia mężczyzny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?