Rozprawa w trybie wyborczym odbyła się w czwartek w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Wniósł ją poseł Sławomir Nitras („jedynka” na liście wyborczej KO w okręgu szczecińskim) przeciwko ministrowi gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej, Markowi Gróbarczykowi (lider listy wyborczej PiS w okręgu szczecińskim). Poszło o słowa ministra, że Nitras zniszczył stocznię.
Minister nie pojawił się osobiście, a reprezentował go mec. Zbigniew Bogucki. Natomiast poseł Sławomir Nitras zjawił się z prawnikiem, mec. Przemysławem Gardockim.
Mec. Bogucki zawnioskował o uzupełnienie wniosku strony pozywającej, gdyż ma on braki formalne. Uzasadniał, że na wniosku jest „poseł Marek Gróbarczyk”, a tenże nigdy nie był posłem. Poza tym, że nie dostarczono wniosku na adres domowy ministra, a do sztabu wyborczego PiS. Na poparcie swojego wniosku przytoczył wyrok Sądu Apelacyjnego. Sąd uznał jednak, że w realiach trybu wyborczego to nie jest błąd uniemożliwiający rozpoczęcie postępowania.
Mec. Gardocki stwierdził, że „wniosek jest bezzasadny” i „został prawidłowo doręczony”.
ZOBACZ TEŻ:
Na wniosek posła Nitrasa na świadka wezwano mec. Rafała Wiecheckiego (w latach 2006 - 2007 ministra gospodarki morskiej). Opowiadał, co doprowadziło do upadku stoczni i decyzji Komisji Europejskiej.
Padło wyjaśnienie, że rząd polski (Leszka Millera z SLD) nie zadbał w czasie negocjacji przedakcesyjnych o uznanie pomocy finansowej dla stoczni od państwa, jako dozwolonej pomocy publicznej.
- W procesie niszczenia i likwidacji stoczni poseł Nitras nie uczestniczył - stanowczo stwierdził mec. Wiechecki. - Był tylko posłem sprawozdawcą ustawy kompensacyjnej.
Dowiedz się więcej
Zapraszamy na Wieczór wyborczy GS24.pl w niedzielę, 13 października od godz. 21.00!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?