Poseł Bogusław Liberadzki, że wypowiedź pani minister jest zdecydowanie zbyt pasywna i budzi uzasadnione wątpliwości. I wyjaśnia:
- To nie Zarząd Portów Szczecin i Świnoujście ma uzasadniać celowość pogłębienia toru wodnego, ale właściciel portów i decydent w sprawach strategii rozwojowej gospodarki morskiej, czyli rząd, a w jego imieniu właściwy minister. Pani minister jest właśnie tym właściwym ministrem, który powinien jasno wypowiedzieć się, czy rząd chce, aby Szczecin miał port morski i jaki to ma być port.
Dodaje też:
- Rada Europejska chce obniżenia budżetu UE na lata 2014 - 2020 o około 100 mld euro. Ponadto, planuje się przesunięcie co najmniej 10 mld euro z Funduszu Spójności na budowę infrastruktury transportowej w sieci TEN-T, w podstawowych korytarzach transportowych. Szczecin nie znalazł się w żadnym z tych korytarzy. Powstały wielkie zaległości w wykorzystaniu środków unijnych przeznaczonych na transport kolejowy. Powyższe argumenty powodują coraz większe wątpliwości co do możliwości finansowania tej inwestycji w odpowiednio wysokim stopniu ze źródeł unijnych.
I na koniec:
- Pani minister użyła sformułowania, iż pogłębienie toru wodnego jest polską racją stanu. Zgadzając się z tym, powinniśmy pamiętać, że środki europejskie służą głównie realizacji "europejskiej racji stanu", a na realizację polskiej racji stanu trzeba mieć polskie środki finansowe, które mogą być ewentualnie wsparte przez środki unijne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?