Piotruś będzie w "Tęczowym Domku" do czasu, gdy zapadnie decyzja, czy matka chłopca straci prawo opieki. Wtedy będzie mógł trafić do adopcji.
Niemowlaka znalazł tydzień temu ksiądz. Chłopiec leżał w nosidełku na stopniu konfesjonału kościoła pw. Świętego Krzyża w Szczecinie. Był zadbany i zdrowy. Kobieta, która go porzuciła przyjechała z nim spod Kołobrzegu. Nie wiadomo, dlaczego to zrobiła. Jest w złym stanie psychicznym. Ma 33-lata i jest prawdopodobnie matką Piotrusia. Jest w szpitalu. Nie można jej przesłuchać.
Razem z nią zatrzymano jej przyjaciela. Nie wiadomo, czy jest ojcem dziecka. Oboje byli pijani. Po przesłuchaniu mężczyzna został zwolniony do domu. Noworodek nie był zarejestrowany w USC. Prokuratura nie znalazła dowodów, że Anna M. naraziła dziecko na niebezpieczeństwo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?