Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porwanie w Nowogardzie. Mężczyznę uwolnili dzielnicowi

red
archiwum
Zaledwie w ciągu kilkudziesięciu minut od zgłoszenia przez postronną osobę policjanci z Komisariatu w Nowogardzie ustali, dotarli oraz zatrzymali osoby bezpośrednio związane z tym zdarzeniem. Tak szybkie odnalezienie mężczyzn było możliwe dzięki doskonałej znajomości przez dzielnicowych swojego terenu i lokalnej społeczności.

Policjanci z Nowogardu zostali powiadomieni przez postronnego świadka zdarzenia, który widział jak młody mężczyzna siłą wciągany jest przez dwie inne osoby do bagażnika samochodu osobowego. Pojazd miał miał następnie odjechać z miejsca zdarzenia w nieznanym kierunku.

Dzięki tak wczesnej reakcji i przekazanym informacjom, policjanci mogli szybko i skutecznie zadziałać. W wyjaśnienie sprawy obok funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego włączyli się nowogardzcy dzielnicowi.

W pierwszej kolejności policjanci ustalili pojazd oraz jego właściciela, okazało się jednak, że użytkownikiem samochodu jest zupełnie inna osoba.

- Dzielnicowi, którzy znają lokalną społeczność szybko ustalili kto może być użytkownikiem pojazdu i gdzie jest miejsce zamieszkania tej osoby. W ciągu zaledwie czterdziestu minut od zgłoszenia właśnie dzielnicowi dotarli do sprawcy i pokrzywdzonego. Ci pierwsi trafili do policyjnego aresztu, a od pokrzywdzonego przyjęto zawiadomienie o przestępstwie - informuje podkom. Mirosława Rudzińska

Sprawa wraz z zebranym materiałem dowodowym trafiła do prokuratury, gdzie zostało wszczęte śledztwo i tam przeprowadzane są kolejne czynności.

Zobacz także: Sonda GS24: Gdzie znajduje się centrum Szczecina?

Polecamy na gs24.pl:

Zobacz zdjęcia lotnicze odcinka drogi S6 Goleniów – Kiełpino

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński