Wideo: Czy szczecinianie wierzą w miejskie legendy?
Wczoraj do naszej redakcji dotarł „news” od przerażonej czytelniczki dotyczący porwania czwórki dzieci nad morzem, dzisiaj ostrzeżenie przed wybuchami w szczecińskiej galerii handlowej, rzekomo skierowane przez mężczyznę arabskiego pochodzenia. To nieprawdziwe informacje, które od kilku tygodni krążą wśród mieszkańców regionu. Skąd się biorą?
Każdy z nas słyszał o czarnej Wołdze porywającej dzieci, czy handlarzach organów krążących po mieście. Tego rodzaju miejskie legendy to bardzo często po prostu echa dawnych, ludowych opowieści, dostosowywane do panujących trendów.
A co do powiedzenia na ten temat mają specjaliści?
- Powstawanie takich informacji ma początek w ludzkim mózgu i jest związana z potrzebą racjonalizowania rzeczywistości – tłumaczy psycholog Grażyna Seul. - To procesy trochę analogiczne do zabobonów i potrzeby przepędzania złych duchów. W tej chwili w mediach pojawiają się różne, mrożące krew w żyłach informacje. My więc zastanawiamy się, czy jesteśmy tu u siebie, w tym naszym otoczeniu bezpieczni. A potrzeba poczucia bezpieczeństwa jest u nas bardzo silna.
Czytaj również:
Mamy skłonność do przetwarzania informacji, które gdzieś przyswoiliśmy lub usłyszeliśmy i adaptowania ich do swojej rzeczywistości. Taka „miejska legenda” musi mieć przede wszystkim anonimowe źródło informacji. Bardzo często nawet informacji wtórnej i już przetworzonej.
Nie zapobiega to jednak sytuacjom, w których takie „newsy” trafiają do mediów społecznościowych i wywołują panikę. Kolejnym warunkiem powstania miejskiej historii jest to, że wydarzenie musi być niesamowite i niepokojące oraz dotyczyć spraw trudnych do zlekceważenia, jak na przykład bezpieczeństwo. Legenda elektryzuje słuchaczy i bardzo często rozprzestrzenia się w tempie błyskawicy.
Prowokuje do komentowania oraz przekazywania znajomym. Ponieważ najczęściej dotyczy tego, co każdemu może się przytrafić.
Czytaj więcej:- Francja: Napastnicy wzięli zakładników w kościele. 3 osoby nie żyją
- Irakijczyk zatrzymany w Łodzi. Planował zamach w Krakowie?
- Zamach bombowy w Niemczech. Samobójca wysadził się w Ansbach
- Jeśli przed chwilą usłyszeliśmy informację o strzałach w galerii handlowej w Monachium, to od razu nasz mózg zastanawia się, czy nam w naszej galerii, w naszym mieście, nic nie grozi – dodaje Grażyna Seul. - I jeśli w tym momencie ktoś, nawet zupełnie niewinnie, wypuści informację, że może lepiej do tej galerii nie iść, to ona znajdzie się na niesłychanie podatnym gruncie i zaczyna trochę działać jak zaklęcie. Jest to też analogia do zaklinania rzeczywistości. Jednocześnie i trochę z tych samych powodów media zaczynają się interesować wszystkimi podobnymi zdarzeniami i one właśnie teraz zaczynają trafiać na pierwsze strony gazet. Zaczynamy się bardziej interesować jakimś pobiciem na Florydzie, we Francji czy w Somalii, choć jeszcze tydzień czy dwa temu zupełnie nas to nie obchodziło, a dziennikarze w ogóle o tym nie pisali (chyba, że na łamach lokalnych gazet). Ale właśnie w związku z tym, że jesteśmy bombardowani tymi informacjami, w mózgu zaczyna nam się budować świat totalnie zagrożony, choć statystycznie takich różnych incydentów na świecie w tej chwili jest mniej niż jeszcze tydzień czy dwa temu.
Czy możemy zatem uznać, że w większości miejskich legend tkwi ziarnko prawdy? Nie uda się nigdy odpowiedzieć na to pytanie, jednak możemy być pewni, że jak długo istnieją ludzie i komunikują się ze sobą, tak długo powstawać będą emocjonujące historie.
Polecamy na gs24.pl:
- Plebiscyt na Miss Lata 2016. Głosujemy! [zdjęcia]
- Zaglądamy do środka. Biurowiec z pięknym widokiem z dachu
- Tragiczny wypadek w Jenikowie. Przeżyło tylko dziecko
- Woodstock 2016 na zdjęciach: Piękne dziewczyny, uczestnicy festiwalu, błoto i świetna zabawa!
- Szczecin szaleje na punkcie Pokemon Go. Złap je wszystkie! Za wszelką cenę?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?