Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porwani marynarze uwolnieni. Premier: "Są cali i zdrowi"

red
Ministerstwo Spraw Zagranicznych poinformowało, że porwani kilka dni temu marynarze ze statku szczecińskiego armatora EuroAfrica zostali uwolnieni.

"Szafir" został napadnięty przez nigeryjskich piratów w nocy z 26 na 27 listopada. Na pokładzie znajdowało się 16 marynarzy z Polski, w tym ze Szczecina i regionu. 11 członkom załogi udało się ukryć, jednak 5 marynarzy zostało porwanych.

Dziś MSZ wraz z premier Beatą Szydło poinformowali o uwolnieniu marynarzy.

- Rozmawiałam z nimi przez telefon. Mówią, że czują się dobrze, są cali i zdrowi. - powiedziała na specjalnej konferencji Beata Szydło.

Na razie ministerstwo nie podaje więcej szczegółów na temat okoliczności uwolnienia marynarzy. Wiadomo jednak, że porwani członkowie załogi wkrótce wrócą do Polski.

- Wszyscy w EuroAfryce jesteśmy szczęśliwi, że marynarze wrócą do domów. Jutro między godziną 8 a 9 wydamy oficjalne oświadczenie na ten temat - mówi Elżbieta Malanowska, dyrektor ds. ekonomiczno-finansowych w spółce EuroAfrica

M/S Szafir

Statek szczecińskiego armatora został porwany przez nigeryjs...

- Po takich traumatycznych przeżyciach trudno mówić, by stan psychiczny uwolnionych marynarzy był idealny, ale generalnie czują się dobrze - mówi Jacek Wiśniewski, dyrektor naczelny EuroAfrica. - Nie będziemy komentować tego w jaki sposób zostali uwolnieni. Informacją dnia jest to, że marynarze są w drodze do kraju. Niedługo, jest nawet szansa, że już w środę popołudniu będą w domu. Teraz potrzebują tylko spokoju i ciepła rodzinnego.

Oświadczenie ze strony Ministerstwa Spraw Zagranicznych
Pięciu polskich marynarzy, których 27 listopada uprowadzono u wybrzeży Nigerii, zostało uwolnionych. Są bezpieczni, cali i zdrowi. Wkrótce powrócą do kraju. Obecnie znajdują się pod opieką polskich służb konsularnych w Nigerii.
Wcześniej do Polski wrócili wszyscy pozostali członkowie jedenastoosobowej załogi statku „Szafir”, którzy obecnie po trudnych, dramatycznych przeżyciach przebywają ze swoimi rodzinami. Marynarze oraz ich rodziny otrzymają ze strony państwa także w kraju dalsze wsparcie, w tym pomoc psychologiczną.
Kwestia porwanych polskich marynarzy oraz doprowadzenie do szczęśliwego finału tej sprawy było priorytetem dla polskich władz oraz dla armatora – spółki Euroafrica, która prowadziła żmudne i trudne negocjacje z porywaczami.
Od 27 listopada aktywnie działał rządowy, międzyresortowy zespół kryzysowy, który koordynował prace polskich służb państwowych oraz był w stałym kontakcie z armatorem oraz odpowiednimi służbami nigeryjskimi. Niezwłocznie podjęte zostały działania na rzecz uwolnienia porwanych, zapewnienia bezpieczeństwa załodze statku i pomocy w bezpiecznym powrocie do kraju. Przez cały czas na miejscu w Nigerii obecny był polski konsul, a zespół udzielał wsparcia armatorowi we współpracy z nigeryjskimi władzami. W stałym kontakcie z rodzinami były ponadto urzędy wojewódzkie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych szczerze dziękuje władzom Nigerii, które zarówno na szczeblu centralnym, jak i lokalnym udzieliły polskim władzom oraz amatorowi wszelkiej pomocy.

Zobacz również

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński