Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy zapomnieli, jak się wygrywa

Fot. Marcin Bielecki
Piłkarze Pogoni, Robert Kolendowicz (w środku w wyskoku) oraz Marcin Klatt (z prawej) nie są pewni występu w spotkaniu z Sandecją.
Piłkarze Pogoni, Robert Kolendowicz (w środku w wyskoku) oraz Marcin Klatt (z prawej) nie są pewni występu w spotkaniu z Sandecją. Fot. Marcin Bielecki
Piłkarze Pogoni nie potrafią zwyciężyć już od siedmiu kolejek. Dziś u siebie z Sandecją Nowy Sącz (godz. 17.30) także nie będzie łatwo, ale liczymy, że coraz lepiej grająca Pogoń zacznie w końcu piąć się w górę tabeli.

Passa spotkań bez zwycięstwa ciągnie się od 23 października, kiedy to Pogoń pokonała 3:0 Kolejarza Stróże. Później były pojedynki z Górnikiem Polkowice (0:1), Termalicą Bruk-Bet Nieciecza (1:3), Odrą Wodzisław (0:2), GKS Katowice (3:4), ŁKS Łódź (1:1), KSZO Ostrowiec Świętokrzyski (0:0) oraz Flotą Świnoujście (1:1).

- Kiedy ostatni raz wygraliśmy? - zastanawiał się Marcin Klatt w rozmowie z "Głosem". - Wygraliśmy podczas zimowego zgrupowania w Turcji. A w lidze to nie pamiętam. Mam nadzieję, że przełamiemy tę passę w sobotę w konfrontacji z Sandecją. Pewnym zwycięstwa nie mogę być, bo niczego w życiu człowiek nie może być pewien. Ale na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby zgarnąć trzy punkty.

Występ kilku piłkarzy Pogoni z Sandecją stoi pod znakiem zapytania. W meczu z Flotą boisko z urazami opuścili Klatt, Robert Kolendowicz oraz Bartosz Ława. Dodatkowo z kontuzją ze zgrupowania kadry do lat 20 wrócił Mateusz Szałek. Ława, Klatt i Kolendowicz trenowali w środku tygodnia, ale wygląda na to, że w wyjściowym składzie zobaczyć możemy tylko Ławę. Kolendowicz prawdopodobnie zasiądzie na ławce rezerwowych, a Klatt także może dostać trochę odpoczynku. Robert Mandrysz zastąpić może w środku pola pauzującego za czerwoną kartkę Takafumiego Akahoshiego (dostał od Wydziału Dyscypliny PZPN dwa mecze karencji). W środku obrony za odpoczywającego po nadmiarze żółtych kartek Błażeja Radlera wystąpi Krzysztof Hrymowicz.

Sandecję w Szczecinie poprowadzi trener Mariusz Kuras, legenda portowego klubu. Popularny "Mario" nie ukrywał, że punkt zdobyty w Szczecinie, po słabym początku wiosny, zadowoli go. Przeciwnie niż trenera Artura Płatka. Portowcy muszą grać o pełną pulę, a że Sandecja także stara się grać otwartą i ładną piłkę, kibice mogą chyba liczyć na dobre spotkanie. Pogoń po ostatnim remisie z Flotą wydostała się ze strefy spadkowej i oby już tam nie wróciła.

Mecz transmitowany będzie w TVP Sport. Początek relacji od godziny 17.30.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński