Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy trenują przed nowym sezonem. W piątek pierwszy mecz [wideo, zdjęcia]

(mc)
Brazylijczyk Leonardo (z lewej) jest testowany przez Pogoń. Obok inny lewy defensor, czyli Mateusz Lewandowski.
Brazylijczyk Leonardo (z lewej) jest testowany przez Pogoń. Obok inny lewy defensor, czyli Mateusz Lewandowski. Andrzej Szkocki
Decyzja o przydatności do zespołu Tomasz Lisowskiego lub Leonardo zapadnie jutro. Także w środę na zajęciach pojawi się Takafumi Akahoshi. W piątek pierwszy mecz w nowym sezonie T-Mobile Ekstraklasy.
Trening Pogoni Szczecin

Trening Pogoni Szczecin

Sparingi już zakończone, kompletowanie składu także powinno się wkrótce zamknąć. Ostatnią niewiadomą ma być lewy obrońca. Od kilku dni z drużyną trenuje dwóch bocznych defensorów: Brazylijczyk Leonardo oraz Tomasz Lisowski, ostatnio występujący w Koronie Kielce.

- Czekamy na powrót prezesa Grzegorza Smolnego i jutro powinniśmy podjąć decyzję odnośnie tych dwóch piłkarzy - mówił dziś po zajęciach trener Pogoni, Dariusz Wdowczyk. Szkoleniowiec odniósł się również do dwójki piłkarzy, której nie udało się znaleźć angażu za granicą. Mowa o Marcinie Robaku i Akahoshim.
- "Aka" w środę rozpocznie z nami treningi. Jest drobna kontuzja i tylko dlatego jeszcze nie ćwiczy z kolegami - zaznacza trener Wdowczyk. - Liczyliśmy się z tym, że będziemy grać bez "Aki" i bez Marcina. Na to się przygotowywaliśmy. To, że nie nie poszło obu zawodnikom po ich myśli, to ja się mogę tylko z tego powodu cieszyć.

Szkoleniowiec nie ukrywa swojego zadowolenia z tego, że jesienią, prędzej czy później, będzie miał największe gwiazdy do swojej dyspozycji. Nie ma co ukrywać, że bez nich, a także bez godnych ich zastępców, dostać się do pierwszej ósemki byłoby trudno.

We wtorek Portowcy trenowali dwa razy. Zaczęli przed południem od zajęć rozgrzewkowych i siłowych na jednym boisku, zaś na te typowo piłkarskie przenieśli się na jedną z muraw na koronie stadionu. Tam sztab trenerski część zawodników brał na ćwiczenia szybkościowe, a część w tym czasie miała małą gierkę. Małą w dosłownym znaczeniu tego słowa. Zawodnicy grali 6 na 6 na dużo mniejszym polu. W jednej ekipie byli sami obrońcy, w drugiej pomocnicy, w trzeciej gracze ofensywni, a w czwartej młodzi, testowani oraz... trener Maciej Stolarczyk. Okrzyki, szybkie podania, strzały, brak czasu do namysłu - piłkarze mieli już poczuć klimat ligowego starcia. A te już w najbliższy piątek. Pogoń zainauguruje rozgrywki nowego sezonu T-Mobile Ekstraklasy. O godzinie 18 spotkania się w Bielsku-Białej z Podbeskidziem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński