Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy szukają wzmocnień. Kto może przyjść do Pogoni?

Marcin Dworzyński [email protected]
Bartosza Ławę wiąże z Pogonią jeszcze dwuletni kontrakt. - Chce go wypełnić - mówi pomocnik.
Bartosza Ławę wiąże z Pogonią jeszcze dwuletni kontrakt. - Chce go wypełnić - mówi pomocnik. Andrzej Szkocki
Zabrzmi to paradoksalnie, ale z obecnym składem Pogoni łatwiej będzie w ekstraklasie niż szczebel niżej. Mimo tego skład Portowców powinien zostać wzmocniony, czego prezesi klubu nie ukrywają.

Wszystko jest oczywiście zależne od środków finansowych. Każdy kolejny transfer do klubu jest związany z koniecznością rozstania się z zawodnikiem dotychczas występującym z gryfem na piersi.

Robert Mandrysz, Adrian Łuszkiewicz , Łukasz Matuszczyk i Daniel Wólkiewicz to zawodnicy przed rundą wiosenną przesunięci do rezerw. Ten pierwszy już od jakiegoś czasu trenuje z Górnikiem Zabrze. Dwaj ostatni pod koniec sezonu otrzymali szansę trenowania z pierwszym zespołem, więc ich los nie jest do końca przesądzony, chociaż pozostanie któregoś z nich w drużynie będzie dla nich raczej miłym zaskoczeniem.

Kończą się kontrakty

Kontrakty kończą się pięciu innym zawodnikom. Adam Frączczak, Vuk Sotirović, Maksymilian Rogalski, Sebastian Rudol i Robert Kolendowicz z pewnością niebawem siądą do rozmów w sprawie ich przedłużenia. Znak zapytania stawiamy jedynie przy Rogalskim. Mogący występować na boku obrony lub w pomocy piłkarz wystąpił w 15 spotkaniach I ligi. Obecnie zmaga się z urazem więzadeł w kolanie co nie wpływa dobrze na jego pozycję w zespole. Ciężko sobie wyobrazić zespół bez Frączczaka i Kolendowicza. Sotirović ostatnimi występami także poprawił swoje notowanie w zespole. Rudol to melodia przyszłości. Po dobrym występie na mistrzostwach Europy do lat 17 (przez co wzrosła jego wartość) grzechem byłoby wypuścić takiego zawodnika z rąk.

Tarasiewicz, Radolsky, Skorża...

W najbliższych dniach wyjaśni się przyszłość Ryszarda Tarasiewicza. Mający dziesięciomeczową przygodę z zespołem trener jest kuszony przez Lechię Gdańsk. Tarasiewicz najpierw siądzie jednak do rozmów ze swoim obecnym klubem. Jeśli jednak te zakończą się niepowodzeniem, trzeba będzie szukać następców. W Polskiej piłce rzadko pojawiają się nieznane nazwiska, które obejmują stery w ekstraklasowym zespole. Włodarze klubu w razie czego nie zaryzykują już powierzenia zespołu niedoświadczonej osobie jaką w I lidze był Maciej Stolarczyk. Bez pracy jest obecnie Dusan Radolsky, który rozstał się z Niecieczą. Niepewną przyszłość w Legii ma Maciej Skorża. Niektórzy kibice życzyliby sobie powrotu Artura Płatka, ale przeciwny takiemu rozwiązaniu byłby nie tylko Radosław Janukiewicz...

Nieoficjalnie mówi się o tym, że z zespołem pożegnać się może Robert Dziuba. Trener bramkarzy jest ostatnim człowiekiem Marcin Sasala w sztabie Tarasiewicza. Wcześniej ten pozbył się trenera od przygotowania fizycznego Mariusza Skutę i asystenta Sergiusza Wiechowskiego.

Stasiak, Błąd, Mysiak, Nalepa...

Przejdźmy do boiskowych wzmocnień. Wrócić może temat Michała Stasiaka, którego wiąże roczny kontrakt ze Skodą Xanthi. Obrońca grywa jednak w 11 zespole ligi greckiej. Rafał Grodzicki, który jedną nogą był już w zespole Pogoni, a potem za pomocą smsa się rozmyślił, zagwarantował sobie prawo gry w Lidze Europy ze swoim Ruchem Chorzów. Obrońcy to jednak mało i pragnie gry w Lidze Mistrzów w barwach... Śląska Wrocław, z którym negocjuje.

Z pewnością wróci temat Macieja Mysiaka, który w Warcie był podstawowym zawodnikiem. I w tej I lidze będziemy poszukiwać zawodników co usłyszeliśmy w rozmowie z Grzegorzem Smolnym. Wyróżniający się gracze? Adrian Błąd 21-letni napastnik w barwach Zawiszy zdobył 14 bramek, jego kartą zawodniczą dysponuje Zagłębie Lubin. Tomasz Chałas, 24-latek wypożyczony z Górnika Zabrze, dla Olimpii Elbląg zdobył także 14 bramek. Nowego klub z pewnością będzie szukał Daniel Mąka, którego Polonia Bytom spadła do II ligi. Mąka jest napastnikiem, ale radzi sobie także w pomocy.

Wartościowi i młodzi są Damian Skołorzyński, Michał Nalepa i Mateusz Kowalski, ale prawdopodobnie wrócą do Wisły Kraków, która stawia na "polskość".

...Fojut, Janota, Krychowiak...

A może klub pokusi się na takich zawodników jak Jarosław Fojut, Michał Janota czy Grzegorz Krychowiak? Ten pierwszy zmaga się teraz z kontuzją, a jego przyjście należałoby potraktować jako pewnego rodzaju inwestycję, biorąc pod uwagę jego umiejętności, inwestycję z wielka szansą na korzyść. Janota zapowiedział, że wraca do Polskiej ligi i jest już dogadany jednym z klubów. Krychowiak jako junior grał w Stali Szczecin. Obecnie nie ma szans na występy w Girondis Bordueax i jest wypożyczany do francuskich klubów. Ostatni sezon spędził w drugoligowym FC Nantes.

...Pawelec, Dudek, Gancarczyk

Hitem transferowym byłoby ściągnięcie Piotra Celebana. - Jeżeli zdarzy się, tak że nie wyjedzie za granicę i będzie taka możliwość, to z chęcią widziałbym go w Pogoni. Nie tylko zresztą Piotrka - mówił Tarasiewicz. Wszystko wskazuje jednak na to, że Celeban trafi do ligi niemieckiej. Jego menadżer w przypadku niepowodzenia nie wyklucza powrotu zawodnika do Pogoni.

Innymi zawodnikami Śląska, których Tarasiewicz chętnie widziałby w zespole są obrońca Mariusz Pawelec i pomocnicy Sebastian Dudek i Marek Gancarczyk.

Wolni są Grzegorz Fonfara, obrońca GKS Bełchatów oraz Krzysztof Bąk z Lechii Gdański. Smolny na pewno zaskoczy nas jeszcze innymi nazwiskami.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński