Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Portowcy prowadzili, ale nie ustawili się mądrze

(paz)
Trener Czesław Michniewicz.
Trener Czesław Michniewicz. archiwum
Po meczu Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze (1:1) powiedzieli:

Leszek Ojrzyński, trener Górnika Zabrze: Powiedzieliśmy przed meczem, że trzeba zagrać na "zero" z tyłu i strzelić gola, żeby wygrać. Byliśmy blisko zrobienia tego. W drugiej połowie pojawiło się kilka błędów, co spowodowało oblężenie naszego pola karnego. Pogoń zdobywa bramki ze stałych fragmentów i tym razem też tak było. Musieliśmy gonić, ale i Pogoń miała swoje szanse. Walczyliśmy do końca, udało się, ale to jest tylko jeden punkt. Dziś w naszej drużynie było wiele absencji. Gdyby byli zdrowi, pewnie dziś by tu zagrali.

Czesław Michniewicz, trener Pogoni Szczecin:

Trudno nam się grało. Rywale bronili całym zespołem. Ciężko nam było dostać się w pole karne. Kiedy to się udało, zdobyliśmy gola. Gdy prowadzisz z Górnikiem, nie możesz stracić gola z kontry. Powinniśmy mądrze się ustawić, a my tego nie zrobiliśmy. Zapłaciliśmy wysoką cenę za nonszalancję i przez to mamy tylko jeden punkt. Smutno nam z tego powodu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński