- Na drugi dzień po ostatnim meczu z Ruchem poleciałem na tygodniową wycieczkę do Izraela. Potem wróciłem do Szczecina i zaraz wybrałem się na pięć dni nad morze. Powiem szczerze, że już tam ciągnęło mnie do treningów. Cieszę się, że przyszedł ten dzień, badania szybko zlecą i zaczniemy normalne przygotowania - mówi Patryk Małecki, skrzydłowy.
Co ciekawe, pomocnik Pogoni pograł ... na orliku. Wypełniał również indywidualne zadania, które zalecił sztab szkoleniowy.
- Biegałem i dodatkowo dwa razy pograłem trochę na orliku, żeby poczuć tę piłkę. Jest głód gry, a dwa i pół tygodnia to sporo czasu, aby wypocząć i zatęsknić za futbolem. Od pierwszego dnia zregenerowani będziemy walczyć o swoje - dodaje.
Podobnego zdania jest Sebastian Rudol, młody obrońca, który coraz głośniej dobija się do pierwszego składu.
- Tydzień bez piłki dobrze mi zrobił, ale też zacząłem tęsknić za wyzwaniami. Wolny czas próbowałem zapełnić sobie podróżami. Teraz czekają mnie nowe wyzwania, czyli studia i kolejny sezon w Pogoni. Z radością patrzę w przyszłość - podkreśla.
Przygotowania z drużyną rozpoczął również Mateusz Matras, piłkarz zakontraktowany w bieżącym okienku transferowym.
- Chciałbym wprowadzić się do Pogoni w takim stylu jak Marcin Robak - zaznacza 23-latek. - W czasie wolnego pracowałem już według wskazówek przekazanych mi przez sztab szkoleniowy Pogoni. Myślę, że przygotowałem się całkiem dobrze i nie będzie problemu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?