Trener Bohumil Panik zarzucił swoim piłkarzom, że przeszli obok meczu.
- Nie do wszystkich mam pretensję, ale tylko 5-6 zawodników grało na maksa. Reszta nie wykazała większego zaangażowania - stwierdził, nie bez racji, trener portowców.
Pogoń zagrała bardzo słaby mecz. Nie była w stanie pokonać przeciętnej Arki, choć miała za sobą atut własnego boiska, a od 66 minuty grała z przewagą jednego zawodnika. Nic dziwnego, że piłkarzy żegnały przeciągłe gwizdy. Po raz kolejny bowiem na wysokości zadania w Szczecinie stanęli tylko kibice.
Trener Pogoni Bohumil Panik nie miał jeszcze okazji wygrać na własnym boisku meczu ligowego od kiedy wrócił do Pogoni. Jedyne zwycięstwo to 2:1 z ŁKS-em Łódź w Pucharze Polski.
- Mam do dyspozycji 13-14 zawodników i nawet nie ma kogo wpuścić. A gdy jest taki mecz jak ten, kiedy co najmniej 3-4 piłkarzy nie potraktuje go poważnie, brakuje pola manewru - denerwował się Panik.
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 0:0
Więcej o meczu w papierowym wydaniu "Głosu".
Więcej o meczu w papierowym wydaniu "Głosu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?