Po zakończeniu sezonu ligowego selekcjoner Leszek Krowicki zwołał najlepsze polskie szczypiornistki na ostatnie mecze eliminacji do ME. Polki wygrały z Włoszkami i Słowacją i tym samym przypieczętowały awans do Euro we Francji. Losowanie miały bardzo trudne, bo w grupie trafiły na Szwedki, Dunki i Serbki. Aby dobrze przygotować się do tej imprezy Krowicki szuka okazji do sparingów i zgrupowań.
Polska grała niedawno z Niemkami, a w poprzednim tygodniu dwukrotnie z Japonią. Do Azji nie poleciały te najlepsze zawodniczki (np. Kinga Achruk czy Karolina Kudłacz-Gloc), a szansę dostały szczypiornistki z kadry B. Okazję do zaprezentowania się selekcjonerowi dostało też pięć piłkarek SPR Pogoni: Natalia Krupa (bramkarka), Daria Zawistowska (skrzydłowa), Patrycja Noga (kołowa), Karolina Kochaniak i Natalia Nosek (rozgrywające).
Pecha miała Noga, bo szybko odniosła kontuzję i w meczu oficjalnym nie wystąpiła. Z Japonkami biało-czerwone zagrały dwa mecze: w środę był mecz nieoficjalny, zamknięty dla kibiców. Japonia wygrała 31:30. Dobrze zaprezentowała się Krupa, która broniła z 40-procentową skutecznością. Nosek rzuciła 1 bramkę, pozostałe szczecinianki nie wpisały się na listę strzelczyń.
W sobotę rozegrano rewanż - już oficjalnie. Do przerwy Polska prowadziła 13:11, ale po zmianie stron Japonki były zdecydowanie skuteczniejsze i wygrały ostatecznie 26:20. Krupa była zmienniczką Weroniki Kordowieckiej, Zawistowska i Kochaniak zdobyły po 2 bramki, a Nosek 1.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?