Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka z Lechią zasłużona, a stoperowi Pogoni odnowił się uraz

Aleksander Stanuch
Trener Michniewicz nie ma powodów do zadowolenia. Czas skupić się na kolejnym rywalu.
Trener Michniewicz nie ma powodów do zadowolenia. Czas skupić się na kolejnym rywalu. Andrzej Szkocki
Po meczu Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin, powiedzieli:

Czesław Michniewicz (trener Pogoni Szczecin): Przegraliśmy ten mecz zasłużenie. Nie stworzyliśmy zbyt wielu okazji. Straciliśmy bramki, ale też Jarosława Fojuta, któremu odnowił się uraz pleców. Nie wiadomo, jak długo będziemy musieli radzić sobie bez niego. Nieobecność Jarka, a także Mateusza Matrasa, naszych wysokich zawodników, skomplikowała naszą sytuację przy stałych fragmentach gry. Lechia to wykorzystała. Do końca chcieliśmy strzelić bramkę. Nie było stuprocentowych okazji, mieliśmy kilka dobrych momentów. W finalnym momencie akcji popełnialiśmy jednak błąd. Musimy skoncentrować na najbliższym meczu - pojedynku z Lechem Poznań.

Piotr Nowak, (trener Lechii Gdańsk): Był to trudny mecz. Szybko strzeliliśmy, ale widać było, że Pogoń płynnie przechodziła z obrony do ataku. Rywale zbierali drugie piłki i mieliśmy trochę problemów z ustawieniem. Stworzyliśmy kilka sytuacji do podwyższenia i było widać, że zaczynamy grać. Uczulałem, że Pogoń wprowadzi drugiego napastnika. W dalszej części meczu powinniśmy bardziej szanować piłkę. Z wyniku jestem oczywiście zadowolony, bo zespół włożył sporo serca w grę. Zabrakło trochę dokładności, ale mieliśmy mało czasu na regenerację. Teraz mamy przed sobą kilka dni przerwy i ważny mecz w Gliwicach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński