Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Porażka Błękitnych u siebie. Sekulski strzelił im trzy gole

Grzegorz Drążek
Bartosz Flis grał 54 minuty.
Bartosz Flis grał 54 minuty. Tadeusz Surma
W siedemnastej kolejce II ligi piłkarze Błękitnych Stargard przegrali ze Stalą Stalowa Wola 1:3.

To był mecz dwóch czołowych zespołów II ligi. W pierwszej połowie Błękitni atakowali, a rywale postawili na obronę i kontrataki. A że goście skutecznie grali w defensywie, to gospodarzom nie było łatwo wypracować sobie bramkowej sytuacji. Ale kilka razy udało się Błękitnym oddać celne strzały. Po dośrodkowaniach w polu karnym Stali dwa razy dobrze znaleźli się zawodnicy stargardzkiego zespołu, ale rywale w ostatniej chwili wybijali piłkę zmierzającą do siatki. Stal przeprowadziła jedną groźniejszą akcję i strzeliła gola. W 19 minucie trzech piłkarzy gości miało przed sobą dwóch obrońców Błękitnych, dokładnie rozegrali piłkę i Łukasz Sekulski mocnym uderzeniem nie dał szans bramkarzowi Markowi Ufnalowi.

W drugiej połowie Błękitni dalej atakowali i łatwiej dochodzili do bramkowych sytuacji. Ale golkiper gości Tomasz Wietecha miał swój dzień i kilka razy wybronił groźne strzały gospodarzy. Błękitni w 79 minucie wreszcie dopięli swego. Maciej Liśkiewicz był faulowany w polu karnym rywali, a Robert Gajda pewnie wykorzystał jedenastkę. Ale długo nie stargardzianie nie cieszyli się remisem. W 84 minucie Ufnal faulował w polu karnym zawodnika Stali, a Sekulski wykorzystał karnego. W 87 minucie goście ustalili wynik po kolejnym trafieniu Sekulskiego. Błękitni przegrali 1:3. To druga porażka stargardzkiego zespołu u siebie.

Błękitni Stargard - Stal Stalowa Wola 1:3 (0:1)
Bramki: Gajda 79 (k) - Sekulski 19, 84 (k), 87.
Błękitni: Ufnal, Wawszczyk, Pustelnik, Liśkiewicz, Kosakiewicz, Fijałkowski, Wojtasiak, Gutowski (68 Zdunek), Flis (54 Gajda), Fadecki, Filipowicz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński