Latem Błękitni musieli przejść mocną przebudowę składu, bo najlepsi zawodnicy z poprzedniego sezonu odeszli. Wyrwy były tak duże, że można mieć obawy, kiedy zespół się zgra i zacznie punktować. Pucharowa przygoda pokazała, że nie musi to nastąpić późną jesienią, ale pierwszy mecz ligowy jest takim sygnałem, że jeszcze trzeba uzupełnić skład. I Błękitni nad wzmocnieniami pracują. W tygodniu prawdopodobnie dołączy do nich pomocnik Pogoni II Szczecin - Błażej Starzycki.
KKS Kalisz skład ma mocny. Marcin Radzewicz za sobą ma 188 występów w ekstraklasie, Fabian Hiszpański dużo mniej, a Adrian Łuszkiewicz dziesięć lat temu grał krótko w Pogoni Szczecin i dał się poznać, jako człowiek od czarnej roboty. Mimo roli beniaminka KKS zagrał bez kompleksów i wygrał.
Przesądził gol po godzinie gry. Drugi - stracony w końcówce – gol był konsekwencją ambitnej walki o remis.
KKS 1925 Kalisz - Błękitni Stargard 2:0 (0-0)
Bramki: Tunkiewicz (63.), Majewski (90.).
Błękitni: Rzepecki - Theus, Ostrowski, Kujawa, Sitkowski - Rajch (56. Kaczmarek), Krawczun, Klimek (73. Sawczak), Polkowski, Ryk - Bochnak (89. Lis).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?