Poradnik "Głosu" (6) Wspólnoty mieszkaniowe

Sprawa funduszu remontowego jest chyba najbardziej skomplikowanym zagadnieniem związanym z funkcjonowaniem wspólnoty mieszkaniowej. Pozornie wszystko jest proste. Paragraf 13 ustawy o własności lokali precyzuje, że właściciele - po pierwsze, ponoszą koszty utrzymania swoich lokali, a po drugie, koszty zarządu związane z utrzymaniem nieruchomości wspólnej.

Koszty takie precyzuje artykuł 14 cytowanej ustawy. Tak więc są to wydatki: na remonty i bieżącą konserwację, opłatyza dostawę energii elektrycznej i cieplnej, gazu, wody, za antenę zbiorczą i windę, ubezpieczenie i wydatki na utrzymanie porządku i czystości oraz wynagrodzenie członków zarządu. Powyższe koszty powinny
być rozliczane wobec wszystkich właścicieli raz do roku, a miesięcznie są one płacone z góry - do 10. dnia każdego miesiąca. Fundusz remontowy jest zupełnie odrębną kwestią. Wspólnota może utworzyć taki fundusz, ale nie musi. Podjęcie takiej czynności jest jednak oczywiste, gdyż gromadzone środki mogą w przyszłości posłużyć do termomodernizacji czy też zwykłych napraw związanych na przykład z awariami instalacji.

Utworzenie funduszu powinno odbywać się w drodze podjęcia uchwały przez wspólnotę. Generalnie jest to wyodrębniony rachunek bankowy, gdzie poszczególni właściciele zgodnie z podjętą uchwałą wspólnoty wpłacają co miesiąc określone kwoty pieniędzy. Ważne jest to, że w momencie podjęcia uchwały o utworzeniu funduszu remontowego żaden z właścicieli nie jest zwolniony z wpłat na ów rachunek. Muszą płacić wszyscy, nawet gmina, która nie jest żadnym, szczególnym członkiem wspólnoty.

Warto pamiętać także, by w uchwale dotyczącej utworzenia funduszu nie precyzować dokładnie jego przeznaczenia, tak by możliwość podejmowania z niego pieniędzy była jak największa.

A co się dzieje z pieniędzmi złożonymi na fundusz remontowy przy sprzedaży mieszkania? O tym piszemy w "Głosie" z 23 lutego 2010 r.