Poradnik "Głosu" (1) Razem budujemy dom

Wspólnota może funkcjonować w jednym budynku na jednej nieruchomości albo w kilku budynkach położonych na jednej nieruchomości.
Pytanie - po co w ogóle coś takiego jest? Po to, by właściciele lokali dbali razem o części wspólne, czyli te, które znajdują się poza ich lokalem mieszkalnym, a które wchodzą w skład nieruchomości, takie z których mogą korzystać wszyscy - np. klatkę schodową, dach, elewację, drzwi wejściowe.

Są dwa rodzaje wspólno:
Małe wspólnoty to takie, w których liczba lokali wyodrębnionych i niewyodrębnionych należących nadal do dotychczasowego właściciela nie jest większa niż siedem. Taka wspólnota funkcjonuje na podstawie przepisów Kodeksu Cywilnego o współwłasności.

Duża wspólnota powstaje na nieruchomości, gdzie lokali wyodrębnionych, wraz z lokalami niewyodrębnionymi, jest więcej niż siedem. W takiej sytuacji właściciele lokali są obowiązani podjąć uchwałę o wyborze jednoosobowego lub kilkuosobowego zarządu.

Zarząd kieruje sprawami wspólnoty mieszkaniowej i reprezentuje ją na zewnątrz oraz w stosunkach między wspólnotą a poszczególnymi właścicielami lokali. Jednak zdecydowana większość jego czynności odbywa się na podstawie uchwał wspólnoty. Jego kompetencje są wyraźnie oznaczone w ustawie o własności lokali.

Dodatkowym ograniczeniem zarządu jest konieczność złożenia co najmniej dwóch podpisów pod jakimkolwiek oświadczeniem woli w momencie, gdy zarząd jest kilkuosobowy. Dość istotne jest też samo umocowanie zarządu. Otóż zarząd lub poszczególni jego członkowie mogą być w każdej chwili na mocy uchwały właścicieli lokali zawieszeni w czynnościach lub odwołani.
Niezadowoleni z pracy zarządu członkowie wspólnoty mogą to zrobić, kiedy tylko chcą.

Więcej w weekendowym wydaniu Głosu z 20 -21 lutego 2010 r.