Za największe zaskoczenie można uznać dopiero piąte miejsce Rosjan i siódme Hiszpanów. Ich lokaty są jednym z dowodów na to, że bardzo wyrównał się poziom najlepszych europejskich zespołów. Drugim dowodem jest fakt, że nie było w tych mistrzostwach drużyny, która nie przegrała żadnego meczu. Zwycięzcy Szwedzi ulegli Duńczykom, a Niemcy oprócz finałowej porażki ze Szwedami, zaliczyli przegraną z Islandią.
A ile brakuje Polakom do najlepszych? Sporo, ale to nie jest w tej chwili najistotniejsze. Najważniejsze, by nasza reprezentacja zaczęła regularnie grać w finałach najważniejszych imprez, bo tylko dzięki takim startom może nadrabiać dystans do najlepszych "siódemek" świata.
Mistrzostwa Europy przeszły już do historii. Teraz czekają Polaków eliminacje do mistrzostw świata ze Szwajcarami. Nasi rywale również zagrali w finałach mistrzostw Europy i także zajęli ostatnie miejsce w swej grupie, ale zaprezentowali się trochę lepiej. Zremisowali ze Słowenią 34:34, z Hiszpanią przegrali tylko 22:24, a wysoko ulegli jedynie rewelacji turnieju, drużynie Islandii 22:33. Obecnie szanse Polaków na "przeskoczenie" Szwajcarów należy ocenić na jakieś 30-40 procent. To dużo - mogło by być znacznie mniej, gdybyśmy za przeciwników wylosowali np. Rosjan...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?