Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ponad jedna trzecia III ligi należy do naszych ekip

Maurycy Brzykcy
Piłkarze Regi Trzebiatów (czerwono-bordowe stroje) postarają się zatrzymać w tym sezonie nie tylko Roberta Gajdę (niebieski strój) i jego Błękitnych Stargard, ale także pozostałych pretendentów do wygrania ligi.
Piłkarze Regi Trzebiatów (czerwono-bordowe stroje) postarają się zatrzymać w tym sezonie nie tylko Roberta Gajdę (niebieski strój) i jego Błękitnych Stargard, ale także pozostałych pretendentów do wygrania ligi. Krzysztof Cichomski
Już w sobotę rusza trzecia liga z sześcioma ekipami z naszego regionu. Wśród nich na pierwszy plan wysuwa się Rega Trzebiatów, która może być faworytem nawet całych rozgrywek.

Oprócz Regi starymi trzecioligowcami są Dąb Dębno i Błękitni Stargard. Miejsce w tegorocznych rozgrywkach wywalczyły Piast Choszczno i Energetyk Gryfino, a spadek z II ligi zanotował Chemik Police. Z tej grupy największe szanse na sukces ma właśnie Rega.

W Trzebiatowie piłkarski zespół wzmocnili nie tylko uznani już w naszym regionie zawodnicy, jak choćby Grzegorz Wawreńczuk, ale również trener Marek Minkwitz, który ostatnio doprowadził do trzeciej ligi Energetyka, zabierając po sezonie z różnych klubów kilku wybijających się zawodników.

Dąb i Błękitni w niewielkim stopniu zmienili swoje kadry. Stargardzianie już tradycyjnie swoją kadrę opierają na wychowankach. W poprzednim sezonie awans do II ligi przegrali po barażach, trudno przypuszczać, by te rozgrywki mieli równie udane. Dąb może ponownie bić się o miejsce w górnej części tabeli.

- Po letnich przygotowaniach, jak nigdy, zadowolony jestem z meczów kontrolnych, zwłaszcza ze sparingpartnerów, bo byli naprawdę mocni - powiedział trener Dębu, Zenon Burzawa. - Moi zawodnicy pod względem fizycznym wyglądają dobrze. Pierwszy mecz gramy z Chemikiem Police. Nie znam tych młodych chłopców, którzy tam grają, więc mogą nas zaskoczyć - dodał szkoleniowiec Dębu.

Jeżeli zaś chodzi o Energetyka to jest on trochę niewiadomą. Trener Jan Jucha potrafi dobrze poukładać zespół, ale przed sezonem sporo znaczących piłkarzy ubyło mu z kadry, a ubytki nie zostały należycie wypełnione. Z kolei Piast Choszczno także nie powinien być chłopcem do bicia. Wzmocniony kilkoma solidnymi zawodnikami z duetem trenerskim na ławce, ostatni w tabeli z pewnością nie będzie. Powinien uplasować się w środkowej części tabeli.

Największe obawy wzbudza Chemik. Zespół spadł z drugiej ligi, a przez pewien czas mówiło się nawet o tym, że może wylądować w czwartej lidze. W klubowej kasie dalej się nie przelewa, więc zespół w rozgrywkach wystawiać będzie głównie swoich juniorów. Co prawda młodzież w Policach jest zdolna, ale może to nie wystarczyć do utrzymania się w III lidze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński