Ponad 24 godziny z kłódką na genitaliach jako dowód wierności
(ha)
W sobotę pisaliśmy o nietypowej sprawie ze Świnoujścia. Do szpitala zgłosił się mężczyzna, który miał kłódkę zatrzaśniętą na jądrach. Dlaczego to zrobił? Około 25-latek chciał udowodnić swojej dziewczynie, że będzie jej wierny.
Zatrzasnął sobie kłódkę na genitaliach i wyrzucił klucz. Penis i jądra zaczęły puchnąć i sinieć, bo nie dochodziła do nich krew. Chłopak chodził tak przynajmniej dobę. W końcu dziewczyna namówiła go, żeby poszedł do lekarza.
W szpitalu wszyscy zdębieli, bo czegoś takiego jeszcze nie widzieli. Lekarze obawiali się, że może dojść do martwicy. Na pomoc wezwano strażaków, którzy mają specjalne nożyce do przecinania kłódek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!