Hotele i restauracje omijają obostrzenia
Grudzień był zawsze dobrym miesiącem dla branży hotelarskiej i gastronomicznej. Spore zyski przynosiły wigilie pracownicze, a także wyjazdy na święta i sylwestra. Dziś oficjalnie takich możliwości nie ma, ale niektórzy przedsiębiorcy kreatywnie interpretują przepisy, by móc dalej prowadzić działalność. Oto sposoby, które stosują:
Już ponad miesiąc minął od zamknięcia hoteli. Od 7 listopada mogą one przyjmować wyłącznie:
- osoby podróżujące służbowo,
- medyków,
- pacjentów i opiekunów (w wyjątkowych sytuacjach),
- sportowców w czasie zgrupowań i zawodów.
Oficjalnie hotele mają być zamknięte przynajmniej do 27 grudnia, ale pojawiły się już informacje, że ich działalność będzie zawieszona przynajmniej do 17 stycznia. Z kolei lokale gastronomiczne od kilku tygodni nie mogą przyjmować gości – posiłki mogą być wydawane jedynie na wynos i w dowozie.
Dotacja pomogła im w rozkręceniu lokalu