25 sierpnia, z powodu awarii sieci energetycznej, centrum miasta zostało sparaliżowane, bo nie działały sygnalizacje świetlne na głównej osi komunikacyjnej miasta. Sytuację ratowali policjanci z drogówki, którzy m. in. na Bramie Portowej i placu Kościuszki ręcznie sterowali ruchem, ale korki i tak były potężne.
- Uniknięcie podobnych sytuacji jest bardzo proste, a założyć można, że takie awarie będą się powtarzały - mówi Michał Ratajczyk, Czytelnik "Głosu". - Wiadomo, że brak zasilania powoduje reakcję łańcuchową: nie dość, że utrudnienia sięgają dużo dalej niż ulice objęte awarią, to jeszcze policjanci są odrywani od swoich najważniejszych zajęć. Wiadomo, że jeśli sygnalizacja jest, to ją zbudowano, bo wymagał tego komunikacyjny rozwój miasta, i że jeżeli światła zgasną, to miasto stanie.
Dlatego nasz Czytelnik proponuje, by na początek sygnalizacje na najważniejszych skrzyżowaniach zaopatrzyć w zasilanie awaryjne.
- Takie, na które zostanie błyskawicznie przełączona sygnalizacja w przypadku awarii głównego źródła zasilania, a kierowcy nawet tego nie odczują - mówi Michał Ratajczyk.
Chodzi o zasilanie z baterii słonecznych (lub wiatrowych) wspieranych przez baterie żelowe oraz wymianę lamp sygnalizatorów na 12-voltowe diody led. Zdaniem Czytelnika, dodatkowo obniżyłoby to koszty eksploatacji sygnalizacji.
Policjanci przyznają, że zapewnienie funkcjonowania świateł w chwili awarii byłoby nieocenione.
- Dla nas awaria to problem - mówi nadkom. Maciej Kordziński, zastępca szefa szczecińskiej drogówki. - Policjanci idą na skrzyżowania, a kierowcy czekają na obsługę kolizji. Jest też problem z kierowcami. Są przyzwyczajeni do świateł. Do tego nie wszyscy znają znaczenie sygnałów nadawanych przez policjantów i to spowalnia sterowanie ruchem. Więc korków uniknąć się nie da.
Zapytaliśmy jak ocenia propozycję Czytelnika Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego.
- Nie planujemy instalowania awaryjnego zasilania dla sygnalizacji świetlnych - odpowiada Marta Kwiecień - Zwierzyńska ze ZDiTM. - Baterie słoneczne mogą być stosowane do pojedynczych źródeł światła, a nie do obiektów o mocy tak dużej jak w przypadku newralgicznych skrzyżowań. Urządzenia sterujące sygnalizacją świetlną - poza wyświetlaniem sekwencji sygnałów - nadzorują jeszcze poprawność ich wyświetlania dla wyeliminowania możliwości wyświetlania sygnałów, które mogłyby skutkować kolizjami drogowymi.
ZDiTM tłumaczy, że automatyka i elektronika umieszczona w szafach sterowniczych dla takich sygnalizacji wymaga zasilania napięciem 230 V. W tej sytuacji nie jest możliwa praca tych urządzeń przy ograniczeniu napięcia do 12 V.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
