Od dwóch lat wandale systematycznie niszczyli teren wokół pomnika. Aż w końcu, w ubiegłym roku, złodzieje wycięli spory kawałek blachy ze skrzydła samolotu, które było główną częścią pomnika. Ukradli też metalową tablicę informacyjną.
- Prezydent miasta zapytał nas, czy nie moglibyśmy odremontować pomnika. Nie musiał długo prosić. Zrobiliśmy to za darmo - powiedział Norbert Romanowski, budowniczy w stoczni Navikon.
Pomnik stoi w lesie, spory kawałek od zabudowań. Jest miejscem pamięci siedmiu lotników RAF, którzy zostali zestrzeleni w kwietniu 1945 roku. Według przekazów, ciała angielskich lotników pochowano właśnie w tym miejscu. Potem przeniesiono je na poznański cmentarz wojskowy. W miejscu wcześniejszego pochówku postawiono natomiast pomnik. Jego główną częścią było oryginalne skrzydło brytyjskiego samolotu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?