Pomnik Ofiar Grudnia 1970 roku w Szczecinie ma być gotowy na 52. rocznicę wydarzeń. Powstaje on na Cmentarzu Centralnym [ZDJĘCIA]

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Budowa Pomnika Ofiar Grudnia 1970 roku. Stan prac na 4.11.22
Budowa Pomnika Ofiar Grudnia 1970 roku. Stan prac na 4.11.22 Andrzej Szkocki
Monument powstał na Cmentarzu Centralnym w miejscu Krzyża Męczeństwa Narodu Polskiego. Instytut Pamięci Narodowej w Szczecinie zapowiada odsłonięcie nowej instalacji artystycznej.

- Data odsłonięcia została ustalona na 16 grudnia na godz. 12 - poinformował nas Sebastian Kaniewski, asystent prasowy IPN w Szczecinie.

Miejsce przy alei Kasztanowej, gdzie spoczywają szczecińskie ofiary Grudnia 1970 roku, zyskało nowy wygląd.

- Pomnik ma formę sześcianu: masywnej, zamkniętej bryły, która symbolizuje w pewien sposób kłamstwo i ograniczenie wiedzy o ofiarach tej zbrodni komunistycznej. Pamiętały o tym tylko rodziny i uczestnicy tych tragicznych wydarzeń, natomiast władza stworzyła wokół tragedii mur milczenia i ten mur pęka. Bryła ma szczelinę, która otwiera wnętrze sześcianu. Dzięki temu możemy wejść do środka, do przestrzeni, która ma formę cylindra - mówił w grudniu ubiegłego roku o idei pomnika Adam Siwek, dyrektor Biura Upamiętnienia Walk i Męczeństwa IPN.

Na ścianach można odczytać nazwiska 16 ofiar komunistycznej zbrodni z grudnia 1970 roku. Osoba, która wejdzie do środka, spojrzy w górę, zobaczy krąg nieba nad sobą, a na tle nieba dominujący nad całością krzyż.

Sprawdzamy stan prac:

Posadzka wnętrza pomnika ma symbol gwiazdy róży wiatrów, czyli jest to nawiązanie do stoczniowych tradycji morskich. Pomnik powstał z litych bloków granitowych, które są opracowane w ten sposób, że od zewnątrz tworzą bryłę sześcianu, a od środka cylinder.

Autorem projektu jest doświadczony architekt Piotr Kudelski, który jednocześnie sprawuje nadzór inwestorski. Artysta ma na swoim koncie pomnik "Chwała Lotnikom Polskim", wzniesiony na warszawskich Powązkach.

Krzyż męczeństwa, który dotąd był na Cmentarzu Centralnym, trafił w nowe miejsce. Dzięki zaangażowaniu pracowników oddziału IPN w Szczecinie został on poddany renowacji. Renowację krzyża przeprowadziła firma Szołtun, wykonawca nowego pomnika. Po renowacji krzyż trafił on do dyspozycji Stowarzyszenia Społecznego „Grudzień ʼ70-Styczeń ʼ71”. Strony zgodnie uznały, że najlepszym rozwiązaniem będzie powierzenie krzyża ochronie i opiece Rzymskokatolickiej Parafii pw. bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Szczecinie.

Budowa Pomnika Ofiar Grudnia 1970 roku. Stan prac na 4.11.22

Pomnik Ofiar Grudnia 1970 roku w Szczecinie ma być gotowy na...

Strefa Biznesu: Takie plany mają pracodawcy. Co czeka rynek pracy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jan Borowy
Szesnaście ofiar!!?? To oficjalna liczba?? Bo dotychczas krążyła pogłoskach o 300 zabitych. Mówiła o tym RWE, Paryska Kultura, emigracyjna "Solidarność".

Na początku 1971r na Cmentarzu Centralnym Akademia Medyczna chciała pochować szczątki ludzkie z sekcji zwłok. Robiono to od lat, zgodnie z prawem i obyczajem. Tym razem ktoś puścił plotę, że eSBe chce dokonać konspiracyjnego pochówku. Pracownicy AM chyba pierwszy raz w życiu z ulgą powitali interweniującą milicję. Zrobiło się gorąco. To fakt - pisał o tym "Kurier Szczeciński". Plotka o 300 zabitych w Grudniu '70 w Szczecinie krąży do dziś. Czy pomnik ostatecznie zakończy ten mit? Albo go potwierdzi?
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński
Dodaj ogłoszenie