Pomalowali dom dziecka w Policach. "Teraz jest weselej"

- Pomysłodawczynią akcji jest prowadząca market budowlany Ewa Gref z Polic - informuje Grzegorz Ufniarz, policzanin. Spotkaliśmy go przy domu dziecka z żoną i córką. - To bardzo dobry pomysł.

Pan Grzegorz przypomina kulisy przedsięwzięcia: - Zaczęło się od akcji firmy Dulux, producenta m. in. farb. Ogłosił plebiscyt, w którym zaoferował za darmo materiały do malowania wybranych obiektów. Zgłoszenia do plebiscytu mogli składać partnerzy handlowi firmy. I w tym momencie do akcji wkroczyła pani Ewa.

Wsiadła w samochód i objechała całe Police, przyglądając się różnym publicznym obiektom, przedszkolom, szkołom. Odbyła kilka rozmów z dyrektorami placówek, urzędnikami.

- Zdecydowaliśmy się zgłosić budynek domu dziecka przy ul. Kresowej - wspomina.

Konkurs na Facebooku zmobilizował mieszkańców. Licznie wsparli wskazany obiekt. Tym sposobem udało się wygrać nagrodę.

Organizatorzy i sponsor dostarczyli farby, pędzle, wałki. Zorganizowano fartuchy, rękawiczki, ochraniacze na buty i czapeczki. Akcję przeprowadzono minionej soboty. Malarze amatorzy mogli posilić się kiełbasą z grilla, napić kawy, zjeść watę cukrową. Poczęstunek zapewnili organizatorzy i gospodarze obiektu. Dla najmłodszych malarzy dostępny był plac zabaw.

W niespełna dwie godziny pięknie odnowiono fasadę budynku, w którym mieszkają wychowankowie polickiego domu dziecka.

Ewa Gref przyznała, że nie spodziewała się tak licznej grupy policzan chętnych do malowania. Zjawiło się też wielu samorządowców, radnych.

- Budynek jest kolorowy, bardzo fajnie wygląda. Cieszę się, że odbyła się taka akcja. Teraz jest bardziej wesoło i przyjemnie - przyznała Dominika, wychowanka domu dziecka.