Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polsko-niemiecki pościg. 42-latek próbował przejechać policjantów

policja
Policjanci odzyskali volkswagen wartego 30 tys. zł
Policjanci odzyskali volkswagen wartego 30 tys. zł policja
Policjanci z Gryfina i Niemiec po pościgu prowadzonym na terenie obu państw zatrzymali 42-latka podejrzanego o kradzież samochodu wartego 30 tys. zł. Podczas ucieczki mężczyzna próbował przejechać funkcjonariuszy.

We wtorek późnym wieczorem policjanci z Chojny otrzymali od Straży Granicznej w Świecku informację, że przez przejście graniczne w Osinowie Dolnym przejechały trzy radiowozy policji niemieckiej prowadzące pościg za volkswagenem gol.

Jak wynikało z informacji, kierowca tego samochodu na terenie Niemiec i usiłował przejechać jednego z niemieckich policjantów.

- Po wjechaniu na teren Polski do pościgu dołączyli się policjanci z posterunku Mieszkowice-Moryń, z Chojny oraz z Gryfina - relacjonuje asp.szt. Bogusław Prostak z klomendy w Gryfinie. - Po około 30 minutach pościgu na drodze leśnej w okolicy miejscowości Żelechowo mundurowi zatrzymali kierującego skradzionym samochodem, który po porzuceniu auta uciekał pieszo. Po kilkudziesięciu metrach został zatrzymany.

Jak ustalili policjanci, 42-letni mieszkaniec województwa lubuskiego w przeszłości był kilkakrotnie karany za jazdę w stanie nietrzeźwości, złamanie sądowego zakazu oraz inne przestępstwa. Trafił do policyjnego aresztu.

Gryfińscy policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia oraz sprawdzają, czy polskie tablice rejestracyjne przykręcone do skradzionego samochodu nie pochodzą z przestępstwa.

Zatrzymanemu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński