Polsko-niemiecka metropolia ze stolicą w Szczecinie? PiS: Nie jesteśmy antyniemieccy, ale...

Małgorzata Jacyna-Witt: Jesteśmy za współpracą, ale...

- Jesteśmy zwolennikami szerokiej dyskusji. Tego typu sprawy nie mogą być wynikiem ustaleń między marszałkiem województwa, a panią premier landu. Stawiamy na pogłębione analizy wielu środowisk - mówiMałgorzata Jacyna-Witt, przewodnicząca klubu radnych PiS w sejmiku.

W ten sposób radni mówili o próbach utworzenia polsko-niemieckiej metropolii ze stolicą w Szczecinie, o czym poinformował niemiecki „Nordkurier”, a co wywołało sporą dyskusję na temat roli naszego miasta jako transgranicznej metropolii.

Ponadto radni PiS wielokrotnie podkreślali, że są za współpracą z naszym zachodnim sąsiadem, jednak to Polska powinna stawiać w tej kwestii warunki.

- Pojawiło się, że to strona niemiecka miałaby finansować pewne rozwiązania. Nie może za tym iść chęć wywierania nacisku na nasz samorząd. Z resztą zarząd województwa nie ma umocowania prawnego do tworzenia tego typu umów - podkreśla radny Zbigniew Bogucki.

Marszałek spotka się z premier landu

Jutrzejsze spotkanie marszałka województwa z premier landu ma dotyczyć pogłębienia współpracy w ramach programu INTERREG VA 2014-2020. Działania dotyczą m.in. takich dziedzin jak:

• natura,
• kultura,
• transport,
• mobilność
• czy edukacja.

Do tej pory ponad 45 projektów o wartości przekraczającej 130 mln euro jest realizowanych na polsko-niemieckim pograniczu dzięki wsparciu środków z tego programu.

- PiS wykorzystuje wizytę Pani Premier Meklemburgii Pomorza Przedniego do podbudzania antyniemieckich nastrojów. Metropolia szczecińska położona 15 km od granicy polsko-niemieckiej ma dominujący wpływ na wschodnią część Pomorza Przedniego. To tam mieszkają tysiące Polaków, którzy na co dzień pracują w Szczecinie - tłumaczy całe zamieszanie marszałek Olgierd Geblewicz.

PiS: Nie mamy poglądów antyniemieckich

Do tych słów również odnieśli się sejmikowi radni Prawa i Sprawiedliwości.

- Nie mamy poglądów antyniemieckich. Chcemy jedynie normalnej, jawnej i prawdziwie partnerskiej dyskusji. Z resztą nasi polityczni przeciwnicy ciągle mówią, że jesteśmy "antyniemieccy" czy "antydemokratyczni", co nie jest prawdą - mówi mec. Bogucki.

A co z wpisami Dariusza Mateckiego?

Małgorzata Jacyna-Witt poszła o krok dalej i powiedziała, że wczorajsza interpelacja i facebookowe wpisy radnego Dariusza Mateckiego nie są stanowiskiem Prawa i Sprawiedliwości.

- My swoje stanowisko przedstawiliśmy dziś. Młody radny, który jest członkiem klubu radnych PiS w szczecińskiej radzie miasta jest członkiem Solidarnej Polski - podkreśla kandydatka PiS do Senatu.

Radni zauważają również, że data spotkania z premier landu jest niefortunna, bo przypada w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego.

ZOBACZ TEŻ: ROZMOWA TYGODNIA z Olgierdem Geblewiczem (31.10.2018)