Mecz był doskonałą promocją ligi, ponieważ spotkały się dwa zespoły, które poza walką na boisku pokazały również ciekawą dla kibiców piłkę.
Pierwsza część meczu należała do gości, którzy już w 8. minucie po strzale Grzegorza Magnuskiego objęli prowadzenie. Kluczevia poszła za ciosem nękając obrońców Polonii, którzy popełniali błędy. W 21. minucie mogło być 2:0, gdy Magnuski przebojem wpadł w pole karne, minął trzech rywali, uderzył, lecz niecelnie.
Polonia nie chciała pozostać dłużna, co udało się w 41. minucie, kiedy świetnym uderzeniem z dystansu popisał się Paweł Rynalski doprowadzając do remisu 1:1.
Drugą połowę to gospodarze zaczęli z wielkim animuszem, zamykając rywala we własnym polu karnym. Przez ponad pół godziny pokazując koncert gry w ataku pozycyjnym. Spiker komunikował kwotę (200 złotych) jaką sponsor płotczan - Tartak Modrzew - obiecał dla strzelca zwycięskiej bramki dla gospodarzy. Wtedy rzut wolny wykonał Paweł Mirecki i dał Polonii wymarzone prowadzenie 2:1.
Kibice w Płotach z pozycji lidera cieszyli się trzy minuty. W polu karnym Polonii obudził się Magnuski, który wyrównał. Oba zespoły walczyły jednak do końca. Sponsor obiecywał już 500 złotych, jednak w ostatnich sekundach meczu solową akcją popisał się niezawodny Magnuski i lider pozostał w Stargardzie.
- W drugiej połowie byliśmy strasznie cofnięci, było ciężko - mówił po meczu bohater Kluczevii. - Ciągnę ten wózek bez brata, oby do IV ligi - dodał.
- Uprzedzałem zawodników, aby pilnowali groźnego napastnika rywali - mówił Edward Pruski, szkoleniowiec Polonii. - Na remis zasłużyliśmy. Jednak kiedyś w końcu musieliśmy przegrać.
Polonia Płoty - Kluczevia Stargard 2:3 (1:1).
Bramki: Rynalski (41), Mirecki (80) - G. Magnuski 3 (8, 83, 90).
Polonia: Domański - Woźniak, Nabrzewski, Ratajczyk, Karczewski, Markowski (65 Cymkiej), Ł. Szwak, M. Szwak, Mirecki, Góralski, Rynalski.
Kluczevia: Walicki - Czerniak, Zdziarski, Bareja, G. Magnuski, Downar, Orzechowski, Rdzeń, Kuryś, Nowicki (68 Guzik), Jodłowski (80 Zalas).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?