Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityka z wycinką drzew w tle [KOMENTARZ]

Dr hab. Piotr Chrobak
Oficjalny początek kampanii na Prezydenta RP – bo ta nieoficjalna trwa już od dawna – mamy bardzo dynamiczny. Kampania jak łatwo można było przewidzieć, obserwując to co działo się podczas wyborów samorządowych, europarlamentarnych czy parlamentarnych, opiera się głównie na przekazie negatywnym.

Od co najmniej 15 lat możemy obserwować jak kolejni politycy coraz bardziej zaostrzali ton debaty publicznej. Widzieliśmy nie tylko jak politycy używali coraz ostrzejszych i mało kulturalnych sformułowań wobec siebie, ale co gorsze, obserwowaliśmy jak politycy coraz częściej i – niestety – coraz skuteczniej wykorzystywali swoich zwolenników do atakowania przeciwników.

Odbywało się to stopniowo. Jednak nie zmienia to faktu, że teraz to już nie tylko politycy kłócą się między sobą, ale wciągnęli w to całkiem sporą liczbę wyborców.

Oczywiście punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia. Kiedy danego polityka z partii „A” atakują zwolennicy jego konkurenta z partii „B”, to krzyczy, że jest to mowa nienawiści, jednak w sytuacji kiedy zwolennicy tego samego polityka z partii „A” atakują konkurenta z partii „B”, to już mówi, że to wolność słowa.

Polityka w dużym stopniu opiera się na emocjach. A skoro emocje negatywne jest łatwiej wywołać niż pozytywne, to mamy praktycznie cały czas do czynienia z negatywnym przekazem. Dopóki nasze społeczeństwo będzie się kierowało głównie emocjami podczas dokonywania wyboru przy urnie, dopóty politycy będą w nas te emocje wyzwalać.

Może jednak warto zadać sobie trochę więcej trudu i zacząć czytać programy wyborcze, a potem starać się egzekwować od danego polityka – ugrupowania – ich realizacji. A w przypadku kiedy programu nie mają lub jest zbyt ogólnikowy, to żądać bardziej szczegółowego. Bo skoro głosujemy na kogoś bez programu to nie dziwmy się, że potem nic nie robi. Albo jak głosujemy na kogoś nie czytając jego programu, to nie bądźmy zaskoczeni, że potem ten program realizuje, choć nie zawsze musi się on nam podobać.

Może jakby szczecinianie uważniej śledzili ostatnią kampanię samorządową, to nie byliby teraz zaskoczeni tak dużą wycinką drzew. Przypomnijmy, że ten temat w kampanii na prezydenta Szczecina był obecny. Chociażby wycinki dużej liczby drzew związanej z przebudową pętli na Głębokim. Z drugiej strony ile osób wycięło drzewa na swoich posesjach, kiedy mieli taką możliwość.

Szkoda, że Szczecin kiedyś tak piękne i zielone miasto, z roku na rok zaczyna przypominać betonową pustynię. Czy wycinka parków pod budowę kolejnych osiedli jest konieczna? Czy musi się to odbywać kosztem parków? Oczywiście z punktu widzenia dewelopera są to bardzo atrakcyjne tereny położone w centrum miasta. Zapewne miasto na sprzedaży tak atrakcyjnie położonych gruntów zarabia znacznie więcej na ich sprzedaży, niż jakby były to peryferia miasta. Jednak gdzie w tym wszystkim jest dbanie o przyrodę, o której teraz tyle się mówi.

Może warto w kolejnych wyborach czy to samorządowych, czy na Prezydenta RP, a także w pozostałych – zastanowić się na kogo oddajemy swój głos, i zamiast emocjami, zacząć kierować się rozsądkiem. Chociaż jeden jedyny raz, tak na próbę.

Dr hab. Piotr Chrobak
Politolog
Uniwersytet Szczeciński

od 7 lat
Wideo

echodnia.eu W czerwcu wybory do Parlamentu Europejskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński