Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polityczny pomysł na stocznię

Marek Rudnicki [email protected]
W ubiegłym tygodniu radni sejmiku i eksperci zwiedzali postoczniowe tereny.
W ubiegłym tygodniu radni sejmiku i eksperci zwiedzali postoczniowe tereny. Sebastian Wołosz
Jest szansa na odbudowanie przemysłu stoczniowego - ogłosili radni województwa. Nowy pomysł ma opracować specjalna komisja utworzona z przedstawicieli byłego holdingu stoczniowego i polityków Platformy Obywatelskiej.

Właścicielem terenów postoczniowych jest Skarb Państwa, natomiast wieczystym użytkownikiem, TF Silesia z Katowic, spółka należąca do Skarbu Państwa.

Silesia rozpatruje różne warianty zagospodarowania terenów po stoczni, ale jak dotąd, żaden nie wykrystalizował się. Być może zmieni ten stan projekt opracowywany w zarządzie województwa i sejmiku, mający na celu przełamanie impasu i wznowienie m.in. produkcji stoczniowej.

Powołano już zespół roboczy, w skład którego wszedł Ryszard Kwidzyński, pełnomocnik marszałka ds. gospodarki morskiej, były wiceprezes Stoczni Szczecińskiej Porty Holding, Marek Tałasiewicz, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego, również były wiceprezes stoczni oraz Zbigniew Miklewicz, skarbnik województwa. Pomagać w pracach mają poseł Arkadiusz Litwiński oraz Grzegorz Huszcz, także były wiceprezes stoczni.

- Mamy do dyspozycji majątek o unikatowym charakterze, zdewastowany i nie ma inwestora - mówi Marek Tałasiewicz.

Stad pomysł, nie nowy, połączenia jedynego przedsiębiorstwa z doświadczeniem stoczniowym, Stoczni Remontowej Gryfia z terenami po stoczni szczecińskiej.

- Całością zarządzałaby utworzona spółka docelowa - tłumaczy Tałasiewicz. - W skład jej rady nadzorczej wchodziliby przedstawiciele zarówno gminy Szczecin, jak i samorządu województwa.

- Projekt jest sensowny i teraz będzie potrzebna do tego wola polityczna - zaznacza przewodniczący. - Ważne jest to, że oba podmioty są własnością Skarbu Państwa.

Jeśli doszłoby do utworzenia swoistego konsorcjum, potrzebna byłaby restrukturyzacja Gryfii i jej rozbudowa o elementy potrzebne do prowadzeniu działalności związanej z budową statków.

- Nie dążymy do prostej budowy statków, a krótkich serii wyspecjalizowanych jednostek - wyjaśnia Tałasiewicz. - A także do budowy konstrukcji wielkogabarytowych. Według naszego rozeznania, w niedalekiej przyszłości, w ciągu kilku lat będzie zapotrzebowanie na kilkaset takich konstrukcji.

Dodaje też, że obecnie potrzebna jest też zmiana filozofii działania, którą kieruje się Agencja Rozwoju Przemysłu. A jest nią maksymalizacją zysków.

Projekt ma być gotowy już za kilka tygodni. Wstępne rozmowy w tej sprawie Marek Tałasiewicz przeprowadził już z prezesem Silesii, Mariuszem Kolwasem. Pieniądze na realizację projektu będzie można uzyskać z Programu Inwestycje Polskie, czyli unijnego dofinansowania w nowym rozdaniu na lata 2013 - 2020.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński