Oskarżonemu grozi do 12 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów nawet na 10 lat. Śledztwo zakończyła właśnie Prokuratura Rejonowa Szczecin-Zachód. Na proces trzeba będzie poczekać, bo ze względu na pandemię koronawirusa, wszystkie rozprawy w sądach odwołano co najmniej do końca kwietnia.
Kierowca wpadł rano 17 października ub.r. na ul. Okulickiego w Szczecinie. Policjanci zatrzymali go do rutynowej kontroli. Badanie wykazało, że oskarżony jest pod wpływem amfetaminy. Ale to był dopiero początek jego problemów.
- W wyniku przeszukania mężczyzny funkcjonariusze znaleźli woreczek z zawartością białego proszku. Biegli wskazali, że zatrzymana substancja jest to amfetamina o łącznej wadze 76,81 g brutto. Podjęte w toku śledztwa czynności procesowe pozwoliły na ustalenie, że podejrzany mężczyzna z innymi nieustalonymi osobami, uczestniczył w obrocie substancjami niedozwolonymi w ten sposób, że transportował je i przechowywał - wyjaśnia prokurator Ewa Obarek z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Sąd nie miał wątpliwości, że na proces powinien czekać w areszcie.
Dziwne wpisy Jacka Protasiewicz. Wojewoda traci stanowisko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
