Pociął obie ręce i przedramiona jednemu z nich i próbował uciec przez okno. Zatrzymany ma 14 lat. Prokurator nie podjąłby sprawy, nawet gdyby przestępca zabił zaatakowanego policjanta. Policjant jest na chirurgii i na szczegółowych badaniach. Sprawę prowadzi KP Śródmieście.
- A wczoraj zakończyło się posiedzenie Sądu Rodzinnego w Szczecinie. Sędzia nakazał powrót nieletniego do ośrodka z którego uciekł. Jak uzasadnił: "by ten nieletni został skierowany do poprawczaka, musiałby tego policjanta zabić..." - pisze dalej internauta. - A moim zdaniem to skandal! Gdyby nie refleks policjanta, już by nie żył. Nieletni kierował ciosy w głowę i szyję. Małolat tylko szyderczo się uśmiechał i zapowiedział jeszcze w sądzie że jutro znowu będzie na wolności...
Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?