Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policjanci drogówki nie znają przepisów? Światła do jazdy dziennej mogą świecić tylko z przodu

wak / gazetalubuska.pl
Fot. Fot. Paweł Janczarek
1 stycznia zmieniły się przepisy regulujące zasady montażu i używania świateł do jazdy dziennej. Według nich tylne lampy nie mogą włączać się razem z reflektorami do jazdy w dzień. Internauci sugerują, że nie wszyscy policjanci znają nowe przepisy.

- Kiedy ostatnio w okolicach Gorzowa Wlkp. zatrzymał mnie patrol policji, a jeden z funkcjonariuszy zwrócił mi uwagę, że światła do jazdy dziennej nie mogą świecić z tyłu pisze w mailu Piotr. - Odpowiedziałem, że auto zostało zarejestrowane w połowie 2009 roku, a więc nowe przepisy go nie obowiązują. Funkcjonariusz odpowiedział, bym jak najszybciej dostosował światła do nowych przepisów, bo przy następnej kontroli zatrzyma dowód rejestracyjny i wypisze mandat.

Kto ma zatem rację - pyta pan Piotr.

W tym przypadku na pewno nie policjant, który go zatrzymał.

Od 1 stycznia zmieniły się przepisy regulujące zasady montażu i używania świateł do jazdy dziennej.

Zgodnie z rozporządzeniem z 4 maja 2009 roku (Dz. U. Nr 75/2009, poz. 639) obecnie tylne światła pozycyjne, przednie, boczne oraz tylne światła obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami do jazdy dziennej. Powyższy zapis dotyczy pojazdów rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 r. Oznacza to jednak, że w autach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku światła do jazdy dziennej, mogą świecić się łącznie z pozostałymi. Natomiast przy rejestracji po 1 stycznia 2010 roku, światła takie mogą być zapalane tylko z przodu.

Przypomnijmy, że wspomniane światła powinny znajdować się nie dalej niż 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, natomiast wzajemna odległość nie może być mniejsza niż 600 mm. Wysokość montażu w przedziale 250 - 1500 mm nad powierzchnią drogi. Dopuszcza się też wyposażenie pojazdu w sygnał kontrolny, informujący o działaniu świateł. Jednak istnieje wymóg automatycznego włączania się świateł do jazdy dziennej w chwili, gdy urządzenie włączające silnik (np. stacyjka) znajduje się w położeniu umożliwiającym pracę silnika. Światła do jazdy dziennej powinny wyłączać się automatycznie, po włączeniu przednich mijania, drogowych lub przeciwmgłowych, z wyjątkiem sytuacji, gdy światła te wykorzystywane są do wysyłania przerywanych sygnałów świetlnych w krótkich odstępach czasu.

Dodajmy też, że zgodnie z zaleceniami Komisji Europejskiej od 2011 r. we wszystkich krajach UE obowiązkowa będzie jazda z włączonymi światłami do jazdy dziennej przez okrągły rok. Jednocześnie wszystkie nowe auta sprzedawane na terenie Wspólnoty będą standardowo wyposażone w światła do jazdy dziennej. Komisja popiera obowiązek jazdy na światłach w dzień przez cały rok, twierdząc, że zwiększa to bezpieczeństwo zarówno kierowców, jak i pieszych.

Według różnych dostępnych badań, zmniejsza to liczbę wypadków w dzień o 5 do 15 proc., a wypadków z udziałem motocykli nawet o 30 proc.

Według szacunków polskiego Instytutu Transportu Samochodowego, w Polsce obowiązek używania świateł w dzień przez cały rok, zmniejsza liczbę zabitych w wypadkach z udziałem co najmniej dwóch pojazdów o 20 proc. W Polsce obowiązek jazdy na światłach w dzień wszedł w życie 17 kwietnia 2007 roku. W różnym zakresie obowiązuje w kilkunastu krajach europejskich. Cały rok na wszystkich drogach kierowcy muszą jeździć na światłach m.in. w Danii, Finlandii, Szwecji, Islandii, Słowacji, a także Norwegii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński