Policja zatrzymała dwóch bandytów

19 marca (niedziela) na terenie osiedla wojskowego w Mrzeżynie dwóch mężczyzn próbowało włamać się sklepu. Trzebiatowska policja natychmiast zatrzymała dwójkę nastolatków z Mrzeżyna, którzy mogli mieć związek ze sprawą. W toku śledztwa wyszło na jaw, że faktycznie próbowali okraść sklep. I choć młodzi wiekiem, mają na koncie także dwa inne włamania do obiektów handlowych w Mrzeżynie, a także jedną próbę usiłowania włamania.

Złapani naprowadzili śledczych na trop dwóch innych osób, które ich zdaniem były także zamieszane w serię włamań i kradzieży, do jakich ostatnio doszło w gminie Trzebiatów. Wkrótce zatrzymano wskazanych mężczyzn. Jeden z nich przyznał się do rozboju, do jakiego doszło 21 listopada ub. roku w Mrzeżynie.

Sterroryzował ekspedientkę

Przypomnijmy, że jesienią ubiegłego roku zakapturzony mężczyzna wtargnął z nożem do jednego ze sklepów w Mrzeżynie i zmusił ekspedientkę do wydania 350 złotych. W miasteczku zapanował strach.

Niepokoje podsyciły dodatkowo dwa inne incydenty. Chodziło o rozbój oraz próbę rozboju na moście prowadzącym do osiedla wojskowego w Mrzeżynie. W pierwszym przypadku kobieta zauważyła mężczyznę w kominiarce, który nieoczekiwanie wyszedł z lasu, tuż za mostem na Redze. Zaczęła krzyczeć i spłoszyła napastnika. W dwa dni później historia powtórzyła się, ale złodziej był tym razem bardziej stanowczy. Ofiara w panice rzuciła w niego torebką i uciekła, tracąc w ten sposób około 700 złotych.

Policja podejrzewa, że zatrzymani przed kilkoma dniami mężczyźni, oprócz udowodnionych im już czynów, mogą mieć coś wspólnego w owymi tajemniczymi rozbojami. - Nie chcemy na razie ujawniać szczegółów naszego śledztwa, ale zakładamy, że dwóch zatrzymanych może mieć związek z tamtymi przestępstwami - mówi podinsp. Jacek Fabisiak, komendant powiatowy policji w Gryficach.

A może to ci od torebek?

Działalność przestępcza zatrzymanych może wskazywać także na związek z rozbojami, jakich dokonano w Mrzeżynie w czasie ubiegłych wakacji. Ofiarami tzw. kradzieży "na wyryw" były głównie Niemki. Sprawca podbiegał do kobiet i wyrywał im torebki, kamery lub aparaty fotograficzne. Tego rodzaju kradzieże były plagą w czasie minionego sezonu. Policja nie ustaliła wówczas sprawców.

- Nie wykluczamy, że panowie mogą mieć także coś wspólnego i z tamtymi rozbojami. Sprawdzamy ten trop - mówi Jan Kargul, komendant policji w Trzebiatowie.