Sprawcy wybili szybę w oknie, dostali się do środka baru i zabrali alkohol, 140 złotych oraz laptop. Właściciel lokalu oszacował stratę na 2,5 tys. zł. Tej samej nocy przywódca szajki dokonał rozboju na koledze biorącym udział w włamaniu. Powód? Odmowa wykonania "rozkazu".
Ten sam mężczyzna na przestrzeni paru dni był już dwukrotnie zatrzymywany pod zarzutem włamań do innych barów. W jednym z nich wybił szybę siekierą. Wewnątrz ograbił kasę fiskalną i jednorękiego bandytę. Następnym razem został zatrzymany na próbie włamania do kolejnego baru, gdzie także znajdował się automat do gier.
- Za popełnienie pierwszego włamania wobec sprawcy prokuratura zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego. Teraz Komendant Powiatowy Policji w Łobzie wystąpi z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres 3 miesięcy - mówi mł. asp. Anna Gembala z łobeskiej policji.
Zobacz także: Kronika policyjna gs24.pl/997
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?