Zgodnie z zamówieniem autobusy mają być niskopodłogowe. Krótszy autobus ma mieć maksymalnie 11 metrów długości, a pozostałe dwa 18 m. Wszystkie pojazdy mają być klimatyzowane i dostarczone przez jednego producenta.
- Na oferty czekamy do 20 czerwca - mówi Grzegorz Ufniarz, kierownik działu przewozów w SPPK. - Nowością jest to, że pojazdy będą spełniać bardziej rygorystyczną normę emisji spalin Euro 6, która weszła do użytku od tego roku. Po podpisaniu umowy producent będzie miał pięć miesięcy czasu na ich dostarczenie. Prawdopodobnie nowe autobusy przyjadą do nas pod koniec roku.
Kryterium wyboru oferty będzie cena (w 80 procentach) i warunki techniczno - eksploatacyjne (20 procent). W ramach tego ostatniego punktu będzie brane ujednolicenie oferowanych autobusów z posiadanym taborem. W SPPK są używane pojazdy man i solaris.
- Mamy dobre doświadczenia z dwiema markami, nie chcemy wprowadzać nowych producentów - mówi przedstawiciel przewoźnika.