Szkoła z Polic po raz drugi wygrała projekt i przez organizatorów EUROSCOLI (Biuro Informacyjne Parlamentu Europejskiego w Polsce) została wyznaczona do reprezentowania Polski podczas międzynarodowych młodzieżowych obrad Parlamentu Europejskiego w Strasburgu.
Pół tysiąca młodych ludzi
Do Francji pojechała młodzież skupiona w Klubie Europejskim, prowadzonym przez Tomasza Drewniaka, nauczyciela WOS oraz historii w „Białej szkole” a także w polsko-niemieckim Gimnazjum w Loecknitz. W PE spotkały się reprezentacje szkolne z 21 krajów europejskich, w sumie blisko 500 młodych ludzi.
- Uczniowie musieli wykonać projekt, który następnie był oceniany przez przedstawicieli Biura Informacyjnego Parlamentu Europejskiego w Polsce - mówi Tomasz Drewniak. - Uczniowie z „Białej szkoły” jeszcze w ubiegłym roku przygotowali prezentację na temat korzyści, jakie daje możliwość nauki w Loecknitz - skupiając się na możliwości kontaktów wynikających z życia w Europie bez granic, a także tolerancji i skuteczności nauki języków, co otwiera uczniom okno na świat.
Pokazali historię i współczesność
Wszyscy uczestnicy zostali podzieleni na 6 grup. Każda z grup prowadziła dyskusję na wskazany temat: środowisko i energia odnawialna; bezpieczeństwo i prawa człowieka; 2018 - europejski rok dziedzictwa kulturowego; przyszłość Europy; migracja i integracja; zatrudnienie wśród młodych.
Zanim doszło do dyskusji odbyła się prezentacja na forum parlamentu. Każda grupa przez 1 minutę mówiła w języku angielskim o swojej szkole. Reprezentanci Polic pokazali Grupę Azoty Zakłady Chemiczne Police, kaplicę gotycką z rynku Starego Miasta oraz mecz piłki siatkowej.
- Nie jest łatwo stać przed tyloma osobami i w minutę opowiedzieć o szkole - mówi Mateusz Iwanków, który dokonał prezentacji. - Na dokładkę w obcym języku. Zwłaszcza, że czuje się spojrzenie tylu osób. To powoduje, że każde potknięcie językowe urasta do kardynalnego błędu.
Następnie administratorzy PE przedstawili Parlament i wspólnotę europejską. Z sali posypał się grad pytań. Dzieci operowały świetnie językiem angielskim. Były dociekliwe i zorientowane w tym co dzieje się w Europie - padały pytania o prawa człowieka, ekonomię, bezpieczeństwo, prawa kobiet i Brexit.
- Dobre wykształcenie i języki obce, a przecież znamy już angielski i niemiecki, i Europa otworzyła dla nas drzwi - mówi Antek Trimintzios. - Mamy szanse na ciekawe życie.
W Strasburgu uczniowie zobaczyli również siedzibę Rady Europy przy PE oraz Trybunał Praw Człowieka. Gościli również w Komisji Europejskiej w Brukseli i widzieli siedzibę NATO.
- Ich znajomość języków obcych i swoboda posługiwania się nimi zwłaszcza, gdy w grę wchodzą emocje - tak było podczas dyskusji w grupach roboczych - napawają dumą i cieszą - uważa T. Drewniak, który już rozpoczął starania o udział w następnych edycjach EUROSCOLI.
Polecamy również:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?