W Policach oraz w okolicach całego zalewu nie będzie można przeprowadzić żadnej inwestycji, która w jakikolwiek sposób zagrażałaby ptakom. Dotyczy to również obwodnicy i przeprawy mostowej.
Po raz pierwszy temat programu Natura 2000 pojawił się w marcu ubiegłego roku, i już wówczas nosił znamiona skandalu.
- Otrzymaliśmy do zaopiniowania projekt Natura 2000 ze wskazanymi przez ministra środowiska obszarami chronionymi w naszej gminie - wspomina Elżbieta Kruszyńska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Gminy Police. - Wskazano m.in. ujście Odry, Zalew Szczeciński, zespół kanałów, Świdwie, port morski, tereny przyległe do hałd fosfogipsów, Infraparku, zespół polickich kanałów, miejscowości Węgornik, Zalesie, Uniemyśl, Dębostrów, Niekłończyca.
Ku zdziwieniu naszej rozmówczyni, informacje o tym, by gmina zaopiniowała te obszary przesłano e-mailem. Na odpowiedź gmina miała niespełna miesiąc. Police zaakceptowały jedynie obszar Świdwia, ale w granicach obecnej ochrony (ok. 900 ha), a nie jak w projekcie - ponad 3,1 tys. ha.
Skansen!
Niestety, minister środowiska nie uwzględnił sugestii gminy Police i wspomniane obszary zostały objęte ochroną w ramach Natury 2000. Co więcej, projekt trafił już do Komisji Europejskiej. Ponieważ konieczność określenia obszarów chronionych wynika z tzw. ptasich siedliskowych dyrektyw unijnych.
- Konsekwencje mogą być nieobliczalne - nie ukrywa oburzenia Jakub Pisański, wiceburmistrz Polic. - Wskazane wbrew naszej woli tereny w gminnym planie zagospodarowania przestrzennego funkcjonują bowiem jako obszary wielofunkcyjnej strefy gospodarczej. W tym obszarze znajduje się m.in. port morski, tereny przylegające do Infraparku, jest Zalew. Nie po to przecież współtworzyliśmy spółki zarządzające tymi terenami, by teraz nie mogły się rozwijać, modernizować. Wspomniany program może uniemożliwić budowę mariny w Trzebieży, przede wszystkim jednak inwestycją, z która wiązaliśmy nadzieję na aktywizacje tego regionu, chodzi mi oczywiście o budowę zachodniej obwodnicy Szczecinia i Polic oraz przeprawy mostowej Police-Święta.
To nie wszystko. Wspomniane miejscowości, które również znalazły się w obszarze chronionym, to bardzo atrakcyjne tereny pod zabudowę mieszkaniową. Gmina sprzedała wiele działek pod budowę domków jednorodzinnych. Z tym również może być kłopot.
Jeśli bowiem właściciele działek nie będą mogli na nich budować, zażądają od gminy odszkodowań. Bez oceny szkodliwości na ptasie środowisko nie będzie można rozbudować kei, nawet wbić łopatę w ziemię...
- Nie chcę wieszczyć kasandrycznych scenariuszy, ale przy takich barierach Police mogą stać się po prostu skansenem - dodaje burmistrz. - Sprawa ma szerszy wymiar i nie dotyczy tylko nas. W obszarze chronionym znalazła się cała gmina Nowe Warpno, objęto nim również obszary świnoujskiego Karsiborza i część drogi krajowej nr 3.
Samobój
Unia, zgodnie ze wspomnianą ptasią i siedliskową dyrektywą, nic nie narzuca. Kraje członkowskie same określają obszary, które mają być pod ochrona.
Pod projektem określającym obszary chronione Natura 2000 podpisane są: szczecińskie Biuro Konserwacji Przyrody, Zachodniopomorskie Towarzystwo Ornitologiczne a także Zakład Ornitologii PAN z Gdańska. Program przygotowywany był w 2003 r. Spytaliśmy się przedstawicieli gminy, czy w jego tworzeniu uczestniczyli.
- Nikt niczego z nami nie konsultował - odparła Elżbieta Kruszyńska.
- Problem poruszyliśmy przy okazji spotkania z marszałkiem i wicewojewodą, dotyczącego obwodnicy i przeprawy Police-Święta - dodaje Jakub Pisański. - Teraz próbujemy skonsolidować wszystkich, których Natura 2000 dotyka. Spróbujemy zmienić granice obszarów chronionych w trybie ustawowym. Marszałek zadeklarował poparcie i pomoc. Czy się uda? Mam nadzieję.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?