Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pojedynek dziadków, czyli Edi kontra Reiss. Młodych możemy nie zobaczyć

Maurycy Brzykcy
Już w poniedziałek mecz Pogoni z Lechem.
Już w poniedziałek mecz Pogoni z Lechem.
Już w wielkanocny poniedziałek dojdzie do hitowego starcia, przynajmniej dla kibiców. O godzinie 18.30 Pogoń Szczecin podejmie Lecha Poznań.

O tym meczu mówi się dużo, zarówno nad Odrą, jak i nad Wartą. Fani się spinają, podobnie jak piłkarze. Z góry można założyć, że grzecznie nie będzie ani na trybunach (można spodziewać się wzajemnej wymiany uprzejmości), ani na boisku. Pogoń walczy o odzyskanie zaufania swoich sympatyków i pierwsze zwycięstwo wiosną oraz pod wodzą nowego trenera - Dariusza Wdowczyka, zaś Lech dalej jest drugi w tabeli i liczy się w grze o mistrza kraju.

W obu drużynach grają najstarsi piłkarze w ekstraklasie. Tym z największym doświadczeniem jest żyjąca legenda Lecha, Piotr Reiss. 41-letni gracz po raz kolejny dołączył do Kolejorza, tym razem z Warty Poznań. Nie jest jednak już decydującym o obliczu drużyny piłkarzem. Wiosną zagrał tylko w ostatniej kolejce, wchodzą z ławki rezerwowych w pojedynku z GKS Bełchatów. Po swoim trzecim powrocie do Lecha Reiss zadebiutował w meczu jesiennym... z Pogonią właśnie. Ani razu nie zagrał w wyjściowym składzie i nie zdobył ani jednego gola.

Drugi pod względem wieku w ekstraklasie jest napastnik Jagiellonii Białystok, Tomasz Frankowski. Jeden z najlepszych snajperów w historii ekstraklasy w sierpniu skończy 39 lat. Zaledwie kilka miesięcy młodszy od niego jest Edi Andradina. Brazylijczyk w tym sezonie miał kilka przebłysków jesienią, ale wiosną zgasł zupełnie. Niektórzy kibice domagają się posadzenia wiekowego pomocnika na ławce rezerwowych, ale trener Artur Skowronek, kiedy jeszcze był w Pogoni, taki wariant rozważał tylko w pojedynczych spotkaniach. Edi prawdopodobnie wybiegnie w pierwszym składzie Portowców, Reiss raczej nie.
Na swoją szansę czeka wiosną także kapitan drużyny, Bartosz Ława, który po kontuzji nie może wywalczyć miejsca w pierwszej jedenastce.

To tyle o wiekowych piłkarzach. Czy możemy w poniedziałek zobaczyć zdolną młodzież na stadionie przy ul. Twardowskiego? Dwa ostatnie występy Mateusza Lewandowskiego na lewej stronie pomocy budzą mieszane uczucia. Nasz skrzydłowy potrzebuje gry jak wody, ale na razie jeszcze w jego poczynaniach zbyt wiele jest chaosu. Jeżeli nie wróci ze zgrupowania kadry młodzieżowej z żadnym urazem, to powinien przynajmniej usiąść na ławce rezerwowych. Wojciech Golla w ostatnim tygodniu trenował indywidualnie, ale na Lecha może być gotowy.

Nie wiadomo, jednak czy trener Wdowczyk zdecyduje się rozbić środek pomocy złożony z Maksymiliana Rogalskiego oraz Takafumiego Akahoshiego. Innym młodym piłkarzem Pogoni, który ma realne szanse na występ z Lechem jest boczny obrońca, Julien Tadrowski. On również przebywa na zgrupowaniu kadry. Dodatkowo słabo wypadł w spotkaniu z Wisłą Kraków. Zobaczymy, czy przekona do siebie trenera Wdowczyka na kilku treningach przed spotkaniem z Kolejorzem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński