Pogoń-Zawisza: Mecz, który da wiele odpowiedzi

1. Kto odniesie wyczekiwane zwycięstwo?

Kibice Pogoni w tym sezonie oglądają zupełnie inny zespół niż wiosną. Gra Portowców może się podobać, ale jak dotąd szczecinianie zdobyli, mimo dobrej postawy, jedynie pięć punktów w czterech meczach. Wygrali tylko na inaugurację z Zagłębiem Lubin, a na widelcu mieli przecież Śląsk Wrocław i właśnie Zawiszę Bydgoszcz.

- Mimo dobrej gry nie zdobywamy ostatnio trzech punktów - zauważa trener Dariusz Wdowczyk. - Gdzieś nam te zwycięstwa uciekają. Taki mecz to kolejne spotkanie, w którym można nabrać pewności siebie.

Natomiast piłkarze Zawiszy w tym sezonie wygrali jedynie w Pucharze Polski, z czwartoligowym Lechem Rypin. Obu zespołom przede wszystkim zależy na zwycięstwach w lidze, ale to właśnie wygrana w pucharze z wymagającym przeciwnikiem może dać przełamanie.

2. Jak wypadnie powrót do Szczecina trenera Ryszarda Tarasiewicza?

Oba kluby grę w ekstraklasie zawdzięczają w dużej mierze Ryszardowi Tarasiewiczowi. Właśnie ten szkoleniowiec rok po roku wprowadzał najpierw Pogoń, a następnie Zawiszę do krajowej elity. W sobotę po raz pierwszy przyjedzie do Szczecina jako trener innego zespołu. Przeciętny start w lidze nie zachwiał jego pozycją w Bydgoszczy, ale odpadnięcie z Pucharu Polski może lekko jego trenerski stołek rozbujać. Jednak jak każdy były trener Pogoni może liczyć na ciepłe przyjęcie ze strony kibiców.

3. Jacy nowi zawodnicy zadebiutują w obu zespołach?

Zawisza i Pogoń w ostatnich tygodniach były najaktywniejszymi klubami ekstraklasy na transferowym rynku. Klub z Bydgoszczy sprowadził portugalskiego obrońcę Andreę Micaela oraz brazylijskiego napastnika Luisa Carlosa. Pogoń natomiast pozyskała kameruńskiego pomocnika Herve Tchami'ego oraz napastnika Marcina Robaka z Piasta Gliwice. Wszyscy teoretycznie mają szansę zadebiutować w swoich nowych zespołach już w sobotę.

Kibiców Pogoni najbardziej interesuje zwłaszcza dyspozycja snajpera. Trener Dariusz Wdowczyk ostrożnie wypowiada się na temat występu Robaka już w sobotę, ale były napastnik Piasta od kilku tygodni jest w normalnym rytmie meczowym i treningowym i pod względem fizycznym z pewnością jest gotowy do gry.

Początek meczu o godz. 19.30 na stadionie przy ul. Twardowskiego w Szczecinie. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja Orange Sport. Początek o godz. 18.45.

W przypadku remisu po 90 minutach sędzia zarządzi dogrywkę. Jeśli ona nie przyniesie rozstrzygnięcia, to będziemy świadkami konkursu rzutów karnych. Zwycięzca pary Pogoń-Zawisza w 1/8 finału Pucharu Polski spotka się na wyjeździe z GKS Katowice.