Jango Katowice - Pogoń'04 Szczecin 3:1 (1:1)
Bramka dla Pogoni'04: Wydmuszek.
Pogoń'04: Markiewicz, Kubrak - Jatczak, Lewandowski, Żebrowski, Wydmuszek, Piasecki, Kostiuczenko, Radko, Sydor, Sikorski.
Początek meczu to oczywiście przewaga lidera. Jednak szczecinianie, grający z dwoma Ukraińcami w składzie - Siergiejem Kostiuczenko oraz Mykolą Radko - umiejętnie się bronili. Nasz zespół miał też trochę szczęścia. W 9 minucie po strzale jednego z rywali Pogoń'04 od utraty bramki uratowała poprzeczka.
W 11 minucie gospodarze mieli groźnie wyglądający rzut wolny z sześciu metrów, lecz piłka po uderzeniu Czecha Radka Polaska trafiła w szczeciński mur. Niestety, w następnej minucie Polasek był już skuteczniejszy: trafił z ostrego kąta i Jango objęło prowadzenie.
Gdy wydawało się, że ten gol postawił szczecinian w trudnej sytuacji, nasz zespół na minutę przed końcem pierwszej połowy wyrównał. Po rzucie wolnym Tomasz Wydmuszek posłał piłkę do bramki przeciwników.
Pierwsze minuty drugiej połowy to powtórka scenariusza z pierwszej części gry - Jango atakowało, a szczecinianie umiejętnie się bronili. Niestety, nie do końca. Ostatnie minuty okazały się dla Pogoni'04 mało udane: nasi piłkarze stracili dwie bramki i przegrali mecz, w którym mogli sprawić niespodziankę. Na niespełna cztery minuty przed ostatnim gwizdkiem sędziego prowadzenie dla Jango wywalczył Brazylijczyk Mauricio. Potem Pogoń'04 wycofała bramkarza, ale po błędzie w rozegraniu piłki na 3:1 podwyższył inny Brazylijczyk w barwach katowickiego zespołu - Halison.
Pozostałe wyniki: Hurtap Łęczyca - Grembach Zgierz 3:0 (2:0), Clearex Chorzów - Kupczyk Kraków 5:1 (2:1), Akademia Futsal Club - Gwiazda Ruda Śląska 5:1 (1:0), PA Nova Gliwice - Gaszyńscy Kraków 3:3 (0:2), GKS Jachym Tychy - Red Devils Chojnice 4:3 (2:0).