Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń wygrała we Wrocławiu i teraz będzie kibicować Śląskowi

(paz)
Patryk Walczak zdobył osiem bramek dla Pogoni we Wrocławiu.
Patryk Walczak zdobył osiem bramek dla Pogoni we Wrocławiu. Andrzej Szkocki/archiwum
Szczypiorniści Pogoni Szczecin bez większych problemów pokonali na wyjeździe Śląsk Wrocław 37:26. Portowcy, aby utrzymać się w Superlidze bez konieczności rozgrywania baraży muszą za tydzień pokonać u siebie Stal Mielec i liczyć na porażkę Gwardii Opole ze Śląskiem.

Śląsk Wrocław - Pogoń Szczecin 26:37 (13:18)
Pogoń: Morawski, Tatar - Kniaziew 9, Walczak 8, Bruna 5, Gierak 5, Fedeńczak 4, Krysiak 3, Jedziniak 2, Statkiewicz 1,, Biernacki, Trzaszczka, Grzegorek.

Pogoń do Wrocławia pojechała bez Mateusza Zaremby i Pawła Krupy, ale ich brak nie był mocno odczuwalny. Portowcy grali z zespołem, który w połowie składał się z zawodników z rezerw Śląska.

Mecz był więc jednostronny, a Pogoń szybko wypracowała sobie bezpieczną przewagę. Kolejny dobry mecz w ofensywie rozegrał Białorusin Kirył Kniaziew, który w drugiej części sezonu spisuje się znacznie lepiej niż na początku rozgrywek.

W innym spotkaniu fazy play off Gwardia Opole pokonała na wyjeździe Stal Mielec 23:19 (14:10) i utrzymała dziewiąte miejsce. Nad dziesiątą w stawce Pogonią ma dwa punkty przewagi. Aby uniknąć baraży Portowcy muszą w ostatniej kolejce pokonać u siebie Stal i liczyć, że Gwardia przegra u siebie ze Śląskiem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński