Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń wróci wiosną

Przemek Sas, 15 listopada 2004 r.
Urugwajczycy w akcji. Przy piłce Cezar Fontela Silvera. Obok Claudio Milar.
Urugwajczycy w akcji. Przy piłce Cezar Fontela Silvera. Obok Claudio Milar. Andrzej Szkocki
12 tysięcy widzów obejrzało remisowe pożegnanie z ligą w Szczecinie.

Po bardzo dobrym meczu Pogoń zremisowała z faworyzowaną Cracovią 1:1 (0:0).

Niespodzianką numer jeden była obecność w wyjściowym składzie Pogoni Cezara Fernando Fonteli Silvery. Urugwajczyk przybył do Szczecina w środę. Trenował tylko dwa razy i od razu został wpisany przez trenera Bohumila Panika do pierwszego składu. Choć Silvera nie grał olśniewająco, to jednak zdobył gola na wagę remisu.

Od 51 minuty Pogoń prowadziła 1:0 i kibice już dziękowali portowcom za dobrą grę. Wystarczyła jednak chwila nieuwagi i Marek Citko zakręcił szczecińskimi obrońcami. Jego piękne dośrodkowanie trafiło na głowę Piotra Bani, który strzałem w długi róg pokonał Krzysztofa Pilarza.

Remis z Cracovią, choć po dobrym meczu, nie przysłużył się Pogoni w tabeli ekstraklasy. Szczecinianie spadli na 9. lokatę.

Relacja z meczu w papierowym wydaniu "Głosu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński