Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń w pełnym składzie na Zagłębie. Kapitan już zmęczony sezonem

Aleksander Stanuch
Adam Gyurcso (przy piłce) wraca do meczowej osiemnastki po niedawnej kontuzji.
Adam Gyurcso (przy piłce) wraca do meczowej osiemnastki po niedawnej kontuzji. Andrzej Szkocki
Kadra Portowców bez ubytków. Pogoń nie mówi głośno o pucharach, ale dwa mecze u siebie będą najważniejsze.

- Sezon zmierza ku końcowi, a przed nami tydzień prawdy dla piłkarzy i trenerów. Dobrze, że gramy teraz dwa spotkania na swoim stadionie, bo to może mieć kluczowe znaczenie. Liczę w niedzielę na dobrą frekwencję na trybunach, bo przed nami historyczna szansa. Nie zabraknie nam trudnych momentów, dlatego potrzebujemy kibiców, żeby nas wsparli - mówi trener Czesław Michniewicz.

Niedzielnym rywalem będzie Zagłębie Lubin, z którym Pogoń dwukrotnie w tym sezonie zremisowała (0:0 i 1:1 - przyp. red.).

- Zagłębie głośno mówi o tym, że chce grać w pucharach. My na razie tego nie robimy, skupiamy się przede wszystkim na intensywnej pracy. Mam nadzieję, że limit remisów nam się już wyczerpał i zdobędziemy trzy punkty, bo będą one bardzo ważne - dodaje szkoleniowiec.

W składzie Portowców nikt nie narzeka na urazy. Jakub Czerwiński wraca do kadry po pauzie za żółte kartki, a Adam Gyurcso wyleczył niedawny uraz. Wszyscy będą do dyspozycji trenera.

- Dawno nie mieliśmy takiej sytuacji, ale bardzo się z tego cieszę. Lewandowski, Akahoshi i Zwoliński są zagrożeni kartkami, ale nie patrzymy na to. Mamy mocne skrzydła łącznie z Gyurcso, który wraca po kontuzji. Naszym najlepszym zawodnikiem w tym sezonie jest Rafał Murawski, ale sam przyznał, że jest już zmęczony sezonem. Ciągnie nas swoją grą w każdym meczu i jestem pewien nie pomoże nam jeszcze nie raz - kończy trener Michniewicz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński