Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin. Portowcy raczej bez kapitana [relacja live]

Aleksander Stanuch
Gracze Pogoni ze zdjęcia powinni dziś zagrać. Nie wiadomo jednak, czy wystąpi kapitan zespołu.
Gracze Pogoni ze zdjęcia powinni dziś zagrać. Nie wiadomo jednak, czy wystąpi kapitan zespołu. Andrzej Szkocki
Dziś Portowcy zmierzą się z beniaminkiem, który potrafił wygrać z Lechem i Jagiellonią oraz zremisować z Legią. Mecz z Zagłębiem o godz. 18.

Zobacz więcej: POGOŃ SZCZECIN - ZAGŁĘBIE LUBIN - RELACJA LIVE

Zagłębie Lubin latem awansowało z zaplecza ekstraklasy, a w tym sezonie Miedziowi już napsuli krwi faworytom. Zespół opiera się na doświadczonych zawodnikach wspieranych przez zdolną młodzież. Trener Piotr Stokowiec zawsze chce zgarnąć pełną pulę, dlatego preferuje grę dwójką napastników.

- Grają bardzo atrakcyjnie, więc czeka nas ciekawe widowisko. Ich siłą jest zgranie, co było widać już w poprzednim sezonie – powiedział Czesław Michniewicz, trener Pogoni. - Będziemy musieli uważać przede wszystkim na wrzutki w nasze pole karne, bo Cotra i Todorovski potrafią dośrodkować w punkt, a napastnicy, Piątek i Papadopoulos, świetnie grają w powietrzu.

Nastąpiła jedna zmiana w kadrze w porównaniu do poprzedniego spotkania. Kontuzjowanego Karola Danielaka zastąpi Wladimer Dwaliszwili. Gruzin ostatnio zmagał się z urazem, ale jest już gotowy do gry. Jedynym mankamentem może być fakt, że przez dłuższy czas nie grał i brakuje mu czucia piłki.

Pod znakiem zapytania stoi występ Rafała Murawskiego, który nabawił się kontuzji łydki podczas środowego sparingu ze Świtem Skolwin. Jest to uraz, z którym pomocnik Pogoni miał problemy już w przeszłości. Brak w składzie kapitana Portowców byłby ogromnym osłabieniem, ponieważ 34-latek w tym sezonie spisuje się bardzo dobrze i jest łącznikiem między linią pomocy a atakiem.

- Jeśli będzie jakiekolwiek ryzyko pogłębienia urazu, to Rafał nie zagra. Być może wycofany zostanie Akahoshi i zagra obok Matrasa. Wtedy zrobiłoby się miejsce dla jeszcze jednego gracza ofensywnego – mówił trener Michniewicz. - Na pewno nie bierzemy już pod uwagę Rudola, jeśli chodzi o grę w pomocy, bo nie chcemy burzyć tego, co ostatnio zostało zbudowane. Kadra nam się kurczy. Możliwe, że będziemy mieli do gry tylko 16 piłkarzy.

Do wczoraj na spotkanie sprzedano około 5 tysięcy biletów. Portowcy mają szansę zmniejszyć stratę do liderującego Piasta Gliwice do 4 punktów. Gliwiczanie zremisowali w sobotę 2:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Do końca rundy jesiennej pozostały cztery mecze i szczecinianie chcą osiągnąć w tym czasie jak najwięcej.

- Poprzednio w takim mikrocyklu zdobyliśmy 10 oczek i teraz chcemy to powtórzyć, żeby rundę rewanżową rozpocząć ze spokojem – zaznacza szkoleniowiec. - Liczę na wsparcie kibiców, choć wiem, że pogoda nas ostatnio nie rozpieszcza. Nie chcemy tracić kolejnych punktów na swoim stadionie, pogubiliśmy ich już za dużo.

Transmisję z meczu można śledzić od godz. 18 na kanale Eurosport 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński