Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin testuje młodych piłkarzy

Fot. Marcin Bielecki
Na poniedziałkowe testy dotarło tylko ośmiu piłkarzy, którzy sami zgłosili się do gry w juniorskich zespołach Pogoni. Dziś ma być ich więcej
Na poniedziałkowe testy dotarło tylko ośmiu piłkarzy, którzy sami zgłosili się do gry w juniorskich zespołach Pogoni. Dziś ma być ich więcej Fot. Marcin Bielecki
Wczoraj w Pogoni Szczecin odbyły się pierwsze testy piłkarzy do lat 23, którzy sami zgłosili się do klubu. Trening nie potrwał jednak długo. Dziś kolejny dzień sprawdzania obiecujących zawodników.

Dwóch zagranicznych

Dwóch zagranicznych

Obok zdolnych piłkarzy z naszego regionu, którzy zaproszeni zostali na testy do Pogoni, sprawdzani będą również zawodnicy z innych stron Polski. O 23-letnim ukraińskim bramkarzu Elany Toruń, Nazarze Penkowecu, już pisaliśmy.

Oprócz niego zaproszeni zostali także jego rówieśnik senegalski obrońca Mouhamadou Fall (ostatnio testowany przez Jagiellonię Białystok, a więc klub, w którym trener Artur Płatek wciąż ma dobre kontakty) oraz 21-letni napastnik Lechii Gdańsk Robert Hirsz. Polski atakujący, mający solidne warunki fizyczne, błyszczał w różnych juniorskich turniejach, grał w Młodej Ekstraklasie, a ostatnio był wypożyczony do Tura Turek. Jak widać, aż dwóch piłkarzy jest z zagranicy.

- Będę chciał pozyskać zawodników spoza granic kraju, o ile będą oni lepsi od Polaków - zapewniał ostatnio.trener Artur Płatek.

Trener Adam Gołubowski zebrał piłkarzy (z rocznika juniorów młodszych) tuż przed godziną 12. Przyglądać im miał się podczas zajęć na sztucznej murawie przy ul. Witkiewicza. Już po ponad godzinie trening został jednak zakończony.

- Na zajęciach miało stawić się 26 chłopaków, tymczasem z różnych przyczyn dojechało tylko ośmiu - mówi trener Adam Gołubowski, organizator naboru do Pogoi. - Niektórzy usprawiedliwili swoją nieobecność, inni nie. Na szczęście uzupełniliśmy grupę naszymi juniorami i zajęcia przeprowadziliśmy normalnie.

Testowanym piłkarzom zorganizowano gierkę z juniorami Pogoni, a obserwowani byli przez szkoleniowców grup młodzieżowych w portowym klubie. Pierwsza grupa zawodników z niższych lig nie oczarowała trenerów.

- Szału nie ma, wielkich gwiazd też nie było - komentuje pierwsze zajęcia trener Gołubowski. - Może jednak z poniedziałkowych i wtorkowych zajęć uda się wybrać jakąś perełkę - dodał. Dziś zajęcia również mają się zacząć w południe, także na boisku przy ul. Witkiewicza. - Zapowiadało się ponad 50 zawodników, ale myślę, że przyjedzie około 20. Pogoda nie rozpieszcza, ale co zrobić? Najważniejsze, by w środę była w miarę dobra aura, wtedy testowani będą gracze z wyższych lig - zakończył trener Gołubowski.

A zawodnicy seniorskiej drużyny portowców, po zakończeniu rundy, przez cały tydzień będą trenować, a w międzyczasie przeprowadzone będą mieli badania. Dużo po nich obiecuje sobie trener Artur Płatek, który widzi, że z przygotowaniem fizycznym piłkarzy nie jest najlepiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński