Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Termalica Nieciecza. Wreszcie wygrać w lidze (relacja live)

(paz)
Pogoń w każdym dotychczasowym meczu ligowym w tym sezonie traciła bramkę. To z pewnością element do poprawy.
Pogoń w każdym dotychczasowym meczu ligowym w tym sezonie traciła bramkę. To z pewnością element do poprawy. Sebastian Wołosz
Portowcy w środę wygrali pierwszy raz w tym sezonie, w sobotę zagrają o pierwsze zwycięstwo w lidze. Rywalem Termalica Nieciecza. Początek meczu na stadionie przy ul. Twardowskiego o godz. 20.30. Transmisja telewizyjna w C+Sport od godz. 20.10. Relacja tekstowa na żywo na naszej stronie.

- Wiemy jak ważne jest to dla nas spotkanie i mamy nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli. Cały zespół poczuł bodziec i nie pozostaje nam nic innego, jak wyjść na mecz i pokazać to na boisku - zaznacza Łukasz Zwoliński. Napastnik przełamał się w pucharowym meczu i zdobył dwie bramki.

POGOŃ SZCZECIN - TERMALICA NIECIECZA - RELACJA LIVE

- Nie powiem, że spadł mi kamień z serca, ale poczułem się lepiej, kiedy strzeliłem gola w Kaliszu - dodał snajper Pogoni.
Mecz z Termalicą będzie trzecim Portowców w ciągu sześciu dni. W spotkaniach z Zagłębiem Lubin (1:1) i KKS Kalisz (4:0) Portowcy prezentowali się naprawdę nieźle.

- Nie mieliśmy żadnych sygnałów, żeby nasi piłkarze mieli problemy fizyczne. Często jest tak, że dla zawodników taki mikrocykl jest nawet lepszy. Gra się co trzy dni, nie trzeba dużo trenować i czekać twierdzi trener Kazimierz Moskal.

Rywalem Pogoni będzie Termalica Nieciecza prowadzona przez dobrze znanego w Szczecinie Czesława Michniewicza.

- Jesteśmy uzależnieni od siebie. Mamy swój pomysł na grę i musimy go realizować. Trener Michniewicz nas zna, ale my również znamy jego. Będziemy skupiać się na swojej grze i prezentować nasz styl, a nie podporządkowywać się pod przeciwnika. Chcemy grać swoje podkreśla Łukasz Zwoliński.

W składzie Portowców na pewno zabraknie Adama Frączczaka. Prawy obrońca w meczu z Zagłębiem Lubin złamał nos. Trener Kazimierz Moskal po cichu liczył, że zawodnik będzie mógł zagrać z Termalicą. Bardziej jednak prawdopodobne, że wystąpi za tydzień w spotkaniu z Piastem w Gliwicach.

- Na razie trzeba czekać aż z twarzy zejdzie opuchlizna, która przeszkadza w zrobieniu odlewu - informuje szkoleniowiec.

Z Termalicą na pewno nie zagrają też David Niepsuj, Takafumi Akahoshi, Hubert Matynia (kontuzje) oraz Marcin Listkowski (jest na zgrupowaniu reprezentacji). W kadrze na sobotni mecz znajdzie się za to miejsce dla Gracjana Jarocha (w środę gol w debiucie). Na środek obrony wróci Jarosław Fojut. Stoper pauzował w pucharowym meczu przez czerwoną kartkę obejrzaną jeszcze w poprzedniej edycji rozgrywek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński